Barcelona w Los Angeles. Piłkarki też podróżowały klasą biznes

Dwa dni temu piłkarze Barcelony wylecieli na tournee do Stanów Zjednoczonych, a razem z nimi po raz pierwszy w historii koleżanki z kobiecej sekcji klubu. Zdjęcia z podróży piłkarze i piłkarki umieszczali w mediach społecznościowych. Kibicom od razu rzuciło się w oczy, że w przeciwieństwie do swoich kolegów, zajęły miejsca nie w klasie biznes, a ekonomicznej.

Choć panie nie narzekały na warunki, to w Hiszpanii głosów oburzenia nie zabrakło. Dumie Katalonii dostało się za to, że faworyzuje zawodników. Co na to działacze klubu? - Wynajmując lot czarterowy, nie wiedzieliśmy, że drużyna kobiet do nas dołączy - tłumaczył rzecznik klubu Josep Vives.

- Klub musiał robić wszystko na ostatnią chwilę. Stanął na głowie, żebyśmy w ogóle poleciały, za co mu dziękujemy - broniła szefów jedna z największych gwiazd zespołu Alexia Putellas.

Na temat polemiki dotyczącej wspólnej podróży wypowiedziała się w czwartek Maria Teixidor, odpowiedzialna za żeńską drużynę Barcelony. Członkini zarządu napisała otwarty list, ona również nie widziała niczego niestosownego.

"Wszystkim, którzy poświęcają się krytyce warunków podróży kobiecej drużyny Barcy, pragnę powiedzieć, że nie zdają sobie sprawy, że klub wysyła zawodniczki we wspólną podróż, żeby w niedalekiej przyszłości one również mogły odbywać własne loty w klasie biznesowej. Stanie się to w dniu, w którym będziemy mogli mówić o równości, ponieważ sport kobiecy będzie obecny w mediach w równym stopniu co męski. (...) Do tego czasu proszę o mniej cynizmu" - zapowiedziała.

Sprawę szybko załagodzono. Na przelot z Portland do Los Angeles, gdzie odbędzie się druga część tournee Barcelony, drużyny męska i kobieca udały się klasą biznes. Klub zmienił przewoźnika.

Oczywiście zdjęcia szybko trafiły do sieci. Przebija z nich jeden duży uśmiech.

Zespół Ernesto Valverde przebywać będzie w hotelu Beverly Wilshire, w ekskluzywnej dzielnicy Beverly Hills, gdzie znajdują się jedne z najbardziej emblematycznych ulic miasta, takie jak Rodeo Drive.

Obie drużyny będą przebywać w Stanach do 5 sierpnia. Panowie zmierzą się między innymi z Tottenhamem i Romą w ramach International Champions Cup, a panie czeka spotkanie z amerykańskim SoCal FC.

Autor: lukl/twis / Źródło: sport.tvn24.pl, as.com