Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Arkadiusz Milik chwalony we włoskich mediach

Emil Riisberg

14/01/2019, 11:26 GMT+1

Znakomite ostatnie tygodnie spowodowały, że Arkadiusz Milik wciąż jest na ustach całych Włoch. Po jego świetnym występie z Sassuolo w Pucharze Włoch dziennikarze "Corriere dello Sport" porównali go do samego Zbigniewa Bońka.

Foto: Eurosport

Milik miał kapitalny grudzień, strzelił sześć goli w siedmiu meczach i po noworocznej przerwie nie stracił formy. W niedzielnym spotkaniu Pucharu Włoch (pierwszym w tym roku) trafił do bramki rywala w 15. minucie po strzale z bliska biodrem.
Awans do ćwierćfinału drużynie Carlo Ancelottiego przypieczętował w drugiej połowie Fabian Ruiz. Będący tuż przy linii końcowej Milik odegrał mu piłkę, a Hiszpan popisał się precyzyjnym strzałem obok słupka.

"Odblokowany, robi różnicę"

Golem i asystą polski snajper ostatni raz popisał się we wrześniu 2016 roku z Benfiką w Lidze Mistrzów.
Za występ z Sassolo zebrał sporo pochlebnych opinii. Dziennikarze "La Gazzetta dello Sport", najpopularniejszego dziennika sportowego we Włoszech wybrali go najlepszym zawodnikiem na boisku. Otrzymał notę 6,5 w dziesięciostopniowej skali. "Nie zrobił nic szokującego, ale zdobył bramkę i zaliczył asystę" - napisali dziennikarze w adnotacji przy jego nazwisku.
Poświęcili mu też osobny artykuł. "W końcu odblokował się na dobre, trafia nawet w nocy. Napoli znalazło napastnika, który może zrobić różnicę nie tylko w Serie A (...) Do tej pory Ancelotti preferował Driesa Mertensa w niemal wszystkich kluczowych meczach. Ale teraz hierarchia oficjalnie się zmieniła" - napisano.
Włosi chwalą instynkt Milika. "Ma dopiero 24 lata i jeszcze wiele do zrobienia. Tymczasem już teraz posiada wszystkie cechy potrzebne do osiągnięcia sukcesu".

Jak Boniek

Polskiego snajpera wychwala też "Corriere dello Sport". Gol i asysta zostały nagrodzone miejscem na okładce dziennika i słowami "Bello di notte" (Piękność nocy). Właśnie tak we Włoszech przed laty określany był Zbigniew Boniek, który w godzinach wieczornych zamieniał się w boiskową bestię. "Kolejny Polak, który idzie w ślady Bońka" - napisali dziennikarze drugiego najpopularniejszego włoskiego dziennika sportowego.
W tym sezonie Milik zgromadził już 11 goli - dziesięć w Serie A i jednego w Coppa Italia, co czyni go najskuteczniejszym napastnikiem Napoli w tym sezonie.



Autor: lukl/twis / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama