Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Trudne warunki Śląska, powrót Pogoni, debiut Rakowa. Czekają na pucharowy czwartek

Emil Riisberg

22/07/2021, 06:36 GMT+2

Po środowych emocjach związanych z walką Legii Warszawa o awans do Ligi Mistrzów w czwartek trzy polskie kluby Raków Częstochowa, Pogoń Szczecin i Śląsk Wrocław zagrają w meczach drugiej rundy eliminacji Ligi Konferencji. Najtrudniejsze zadanie czeka Portowców.

Foto: Eurosport

Zespoły z Częstochowy (zdobywca Pucharu i Superpucharu Polski) i Szczecina rozpoczynają zmagania w Lidze Konferencji od drugiej rundy, zaś wrocławianie pokonali już jedną "przeszkodę" - Paide Linnameeskond (4:1 w dwumeczu).

Ararat Erywań - Śląsk Wrocław: o której mecz?

I to właśnie oni najwcześniej, bo już o godzinie 15 polskiego czasu w Armenii zmierzą się z Araratem Erywań. Dla zespołu Vardana Bichakczjana udział w tegorocznej edycji Ligi Konferencji jest powrotem do europejskich pucharów po 13-letniej przerwie.
Śląsk do Armenii nie poleciał dzień przed meczem, jak to zwykle bywa w przypadku rywalizacji w europejskich pucharach, ale dwa. Wszystko po to, aby jak najlepiej przygotować się do czwartkowego spotkania.
- Warunki są, jakie są. Nie zwalnia nas to z dobrego przygotowania do meczu. Celem jest awans i zrobimy wszystko, aby drużyna ten cel uzyskała. Nie możemy wpaść w pułapkę. Musimy być przygotowani mentalnie i fizycznie - powiedział na przedmeczowej konferencji trener Śląska Jacek Magiera.

Poza pogodą (ponad 30 stopni w cieniu) dużym atutem rywali Śląska powinien być stadion, a właściwie jego położenie. Spotkanie nie zostanie bowiem rozegrane w Erywaniu, lecz w oddalonym o 120 km Giumri, które leży na wysokości 1500 metrów n.p.m. Ararat musiał się przenieść, bo ze stadionu w stolicy Armenii chciały skorzystać także inne miejscowe drużyny grające w pucharach i dla Białych Orłów nie starczyło czasu.

Suduva Mariampol - Raków Częstochowa: o której mecz?

O godz. 19 pierwszy raz w stuletniej historii klubu oficjalny mecz na arenie międzynarodowej zagrają piłkarze Rakowa. Na Litwie ich rywalem będzie Suduva Mariampol.
- Do każdej drużyny w rozgrywkach europejskich trzeba podchodzić z szacunkiem. Wiadomo jednak, że nasi przeciwnicy nie są jakimiś tuzami. W teorii to my jesteśmy faworytami, ale i tak wszystko zweryfikuje boisko - tak szanse swojego zespołu w europejskim debiucie ocenił trener Marek Papszun.
W Częstochowie nikt nie lekceważy wicemistrzów Litwy, ale Raków do Mariampola wyjechał podbudowany zdobyciem Superpucharu Polski, po ciekawym i bardzo zaciętym meczu z Legią, w którym rozstrzygnięcie przyniosły dopiero rzuty karne. Można się spodziewać, że częstochowianie zagrają z Suduvą w podobnym składzie jak przeciwko Legii.

Pogoń Szczecin - NK Osijek: o której mecz?

Najtrudniejsze zadanie czekać będzie od godziny 21 piłkarzy Pogoni, wracających do Europy po 20 latach. Rywalem szczecinian będzie prowadzony przez znanego w Polsce Nenada Bjelicę chorwacki zespół NK Osijek.
Szczeciński klub ma wstydliwy bilans występów w europejskich pucharach. W dotychczasowej historii na arenie międzynarodowej (nie licząc Pucharu Intertoto) rozegrał zaledwie sześć meczów i nie wygrał żadnego, nie przeszedł też ani jednej rundy.
Portowcy zdają sobie sprawę z klasy czwartkowych rywali. W składzie chorwackiej drużyny jest Damian Bohar, były napastnik Zagłębia Lubin, natomiast największą gwiazdą zespołu jest Argentyńczyk Ramon Mierez, król strzelców ligi chorwackiej w poprzednich rozgrywkach.
- W ostatnich czterech sezonach kwalifikowali się do międzynarodowych rozgrywek, co potwierdza, że są doświadczoną drużyną. Poza tym w lidze chorwackiej potrafią się postawić hegemonowi - Dinamu Zagrzeb. Nie będzie to łatwy mecz dla nas. To doświadczona, spokojna drużyna. Latem praktycznie nie zmieniła składu. Gra od tyłu szybko do przodu, często na jeden kontakt. Potrafi wykorzystywać błędy przeciwnika - przestrzegał trener Pogoni Kosta Runjaić.

Niemiec pochodzenia chorwackiego nie będzie mógł skorzystać z Michała Kucharczyka, który musi wypełnić karę absencji w pięciu meczach, jaką otrzymał po czerwonej kartce w spotkaniu Legii z Dudelange w 2018 roku.
Rewanżowe mecze odbędą się za tydzień.
W przypadku awansu do III rundy Raków może rywalizować z Rubinem Kazań, czwartym zespołem ligi rosyjskiej. Pogoń, jeśli upora się z Chorwatami, zagra z lepszym z pary: CSKA Sofia (Bułgaria) - FK Lipawa (Łotwa). Natomiast Śląsk trafił na Arda Kyrdżali (Bułgaria) albo Hapoel Beer Szewa (Izrael).

Liga Konferencji to nowe rozgrywki UEFA, trzeci poziom po Lidze Mistrzów i Lidze Europy.

Program meczów - 2. runda eliminacji, czwartek (rewanże 29 lipca):
Ararat Erywań - Śląsk Wrocław (godz. 15.00)
Suduva Mariampol - Raków Częstochowa (19.00)
Pogoń Szczecin - NK Osijek (21.00)
Autor: lukl / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama