Antoine Griezmann w Barcelonie czy w PSG? "Wiem, gdzie zagram"

Nazwisko Griezmanna od lat jest jednym z najgorętszych na rynku. Napastnik od 2014 roku związany z Atletico kilka tygodni temu w końcu oficjalnie ogłosił, że odchodzi z madryckiego klubu.

- Podjąłem już decyzję o odejściu, aby zobaczyć nowe rzeczy oraz podjąć nowe wyzwania - mówił w skierowanym do kibiców specjalnym filmiku, który został opublikowany w mediach społecznościowych Atletico.

28-latek nie podał, gdzie zamierza kontynuować karierę, jego transfer zbliża się jednak wielkimi krokami. - Wiem, gdzie zagram w przyszłym sezonie - uzupełnił w rozmowie z francuską telewizją śniadaniową "Télématin", choć w dalszym ciągu nie zdradził nazwy nowego pracodawcy.

Wcześniej w kontekście transferu najczęściej wymieniało się Barcelonę. Był od niej o krok już przed rokiem, jednak transfer upadł na ostatniej prostej. Wówczas Griezmann uznał, że lepiej będzie dla niego na jeszcze jeden sezon zostać w Madrycie. Żywo zainteresowane napastnikiem reprezentacji Francji miało być też Paris Saint-Germain.

Z ogłoszeniem transferu strony wstrzymują się do 1 lipca, kiedy klauzula wykupu zawodnika mistrzów świata spadnie z 200 do 120 mln euro.

Nieznana jest też długość kontraktu, jaki podpisze Griezmann, ale można domniemywać, że nie będzie on dłuższy niż siedem lat. Po takim czasie francuski napastnik chce już bowiem grać za oceanem w lidze MLS. - Wiem też, gdzie zagram za siedem lat - powiedział. Nazwy akurat tego klubu nie musiał trzymać w tajemnicy. - To będzie Miami - wyjawił. Napastnik miał na myśli Inter Miami, klub MLS, którego właścicielem jest jego idol z dzieciństwa David Beckham.

Autor: łup / Źródło: eurosport.pl