Ansu Fati przejmie numer na koszulce po Leo Messim w FC Barcelona - LaLiga

"Nasz nowy numer 10" - w ten sposób Barcelona ogłosiła w środę w mediach społecznościowych, że w bieżących rozgrywkach Ansu Fati przejmie numer, z którym Messi związany był od sezonu 2008/09. Po 20 latach odszedł jednak z klubu.

Na nagraniu pochodzący z Gwinei Bissau, ale reprezentujący Hiszpanię, napastnik dumnie prezentuje nową koszulkę.

"W ten sposób Ansu Fati dziedziczy mityczny numer, co było jego celem, i bierze na siebie odpowiedzialność za jego noszenie - podkreśla dziennik "Mundo Deportivo".

Wcześniej z "dychą" na plecach grali na Camp Nou między innymi Brazylijczycy Ronaldinho, Rivaldo czy Romario. Nowy posiadacz tej koszulki, który październiku skończy dopiero 19 lat, grał wcześniej z numerami "31", oraz "22".

Tydzień temu wychowanek Barcy wrócił po długiej przerwie do treningów, a "Marca" napisała, że być może będzie mógł zagrać 11 września w wyjazdowym meczu ligowym przeciwko Sevilli.

Młodzian strzelił cztery gole w sześciu występach w Primera Division w zeszłym sezonie, zanim doznał kontuzji łąkotki w lewym kolanie w wygranym 5:2 spotkaniu z Realem Betis w listopadzie 2020 roku.

Po operacji wydawało się, jak podawał klub kataloński, że wróci do treningów po czterech miesiącach. Tymczasem potrzebny był kolejny zabieg, który przeprowadzono w czerwcu w Porto.

Dwa lata temu, jeszcze przed 17. urodzinami, Fati jako najmłodszy piłkarz Barcelony zdobył bramkę w hiszpańskiej ekstraklasie (2:2 z Osasuną Pampeluna) i jako najmłodszy w seniorskiej reprezentacji kraju (4:0 z Ukrainą w Lidze Narodów). Wpisywał się na listę strzelców również m.in. w klasyku z Realem Madryt i w Lidze Mistrzów.

Dotychczas w Barcelonie rozegrał 43 mecze i zanotował 11 trafień.

Autor: lukl / Źródło: eurosport.pl