Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Albania - Polska: albańscy reprezentanci po meczu eliminacji MŚ 2022 w Warszawie - piłka nożna

Emil Riisberg

13/10/2021, 09:03 GMT+2

Piłkarze oraz trenerzy reprezentacji Albanii wysoko ocenili swoją grę w przegranym spotkaniu z Polską. - Pokazaliśmy charakter. Dla mnie był to nasz najlepszy mecz w tych rozgrywkach - podkreślił obrońca Elseid Hysaj.

Foto: Eurosport

We wtorkowy wieczór Biało-Czerwoni po bramce rezerwowego Karola Świderskiego w 77. minucie pokonali na wyjeździe Albanię 1:0. Ten wynik sprawił, że drużyna z Bałkanów spadła na trzecie miejsce, Polacy są na drugiej lokacie oznaczającej grę w barażach o mistrzostwa świata 2022 w Katarze.
Pomimo porażki gospodarze wydają się zadowoleni ze swojego występu.
- Polacy nie stwarzali wielkiego zagrożenia dla naszej obrony. Nie miałem poczucia, że byli od nas mocniejsi. Pokazaliśmy charakter. Dla mnie był to nasz najlepszy mecz w tych rozgrywkach i jestem pewien, że nasze sukcesy są tylko kwestią czasu - podkreślił obrońca Elseid Hysaj.
- Zagraliśmy bardzo dobry mecz, za co szczególnie chciałbym podziękować fanom. Szczęście nie było po naszej stronie, ale taki jest futbol. Mieliśmy okazję na przechylenie szali na swoją korzyść, ale nie wykorzystaliśmy swoich okazji i w końcu zostaliśmy za to ukarani. Wiem jednak, że nasza przyszłość jawi się w kolorowych barwach - dodał inny z defensorów Ardian Ismajli.

Szkoleniowiec o atmosferze na trybunach

Bardziej krytyczny w stosunku do gry swoich podopiecznych był selekcjoner Albańczyków Edoardo Reja.
- W naszej grze były wzloty i upadki, a Polacy byli po prostu bardziej konsekwentni w swoich działaniach. Szkoda, że straciliśmy bramkę, naprawdę jest mi z tego powodu przykro. W składzie brakowało kilku podstawowych zawodników, co z pewnością wpłynęło na taki, a nie inny obraz meczu - zaznaczył trener.
Przy okazji podkreślił, że gorący, a momentami aż zbyt gorący doping trybun niósł jego drużynę.
- Albańscy kibice byli fantastyczni, przy takiej widowni warto było walczyć do ostatnich minut. Nie chcę narzekać na niedociągnięcia. Nie chcę winić Hysaja czy Berishy za utratę gola. Moi zawodnicy przez większość meczu stawiali opór mocnej Polsce. Przegraliśmy, ale nie szukajmy igły w stogu siana - zakończył włoski szkoleniowiec.
Albania po ośmiu kolejkach meczów w grupie I zajmuje trzecie miejsce z dorobkiem 15 punktów. Liderem jest Anglia (20), druga jest Polska (17), czwarte są Węgry (11), piąta Andora (6), a ostatnie San Marino (0).
Kolejne spotkania eliminacji zostaną rozegrane w listopadzie.
Autor: rozniat/twis / Źródło: eurosport.pl, Sportexpress
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama