Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Rozpacz i wściekłość w Norwegii. Mistrz olimpijski bez złota w mistrzostwach świata

Mariusz Czykier

Akt. 24/08/2023, 10:10 GMT+2

Brytyjczyk Josh Kerr wygrał bieg na 1500 m podczas rozgrywanych w Budapeszcie lekkoatletycznych mistrzostw świata. Na ostatnim okrążeniu pokonał mistrza olimpijskiego w tej konkurencji i wielką norweską nadzieję na złoto Jakoba Ingebrigtsena. To już druga z rzędu podobna porażka Norwega w mistrzostwach świata.

Josh Kerr ze złotym medalem MŚ w Budapeszcie na 1500 m

Faworytem był fenomenalny Norweg, mistrz olimpijski z Tokio na 1500 m. Za jego głównego rywala uważano innego norweskiego biegacza Narve Gilje Nordasa. Obaj jednak musieli obejść się smakiem.
"Pogodził" ich 25-letni Brytyjczyk, który doskonale rozłożył siły i na ostatnich 200 metrach wyprzedził Ingebrigtsena, walczącego do końca, ale niebędącego w stanie odpowiedzieć na atak Kerra, który czasem 3:29,38 zanotował swój najlepszy wynik w sezonie.
Nordas po brąz sięgnął na ostatnich metrach, wyprzedzając Kenijczyka Abela Kipsanga i niemal zrównując się z utytułowanym rodakiem.
- To nie był mój dzień - przyznał po biegu Ingebrigtsen. - Próbowałem kontrolować sytuację i rozegrać to jak zawsze, ale to było za mało na dzisiejszą formę Kerra - stwierdził.
"Bolesna porażka" - ocenił wynik Ingebrigtsena dziennik "Dagbladet".
picture

Josh Kerr ze złotym medalem MŚ w Budapeszcie na 1500 m

Wielki konflikt w kadrze

Dla norweskich biegów porażka ich faworyta stanowi twardy orzech do zgryzienia. Chyba nikt nie ma już wątpliwości, że druga z rzędu przegrana w finale mistrzostw świata (przed rokiem w Eugene po złoto sięgnął inny Brytyjczyk Jake Wightman), to efekt narastającego konfliktu między biegaczem a jego ojcem, Gjertem Ingebrigtsenem.
Ten ostatni jest między innymi autorem sukcesów Nordasa, uznawanego za objawienie sezonu. Do Budapesztu przyjechał nieoficjalnie, bowiem nowerska federacja odmówiła mu akredytacji, obawiając się o atmosferę na stadionie. Rodzinny konflikt Ingebrigtsenów wyszedł już poza mury ich domu i urósł do tego stopnia, że mistrz olimpijski zerwał z ojcem wszelkie kontakty.
Norwescy komentatorzy zwracają uwagę, że kryzys nadszedł rok przed igrzyskami olimpijskimi w Paryżu, gdzie Jakob Ingebrigtsen ma bronić wywalczonego w Tokio tytułu. Obawiają się, że jeśli rodzinna saga, która przez kilka sezonów była tematem telewizyjnego serialu, nie znajdzie pozytywnego finału, olimpijskie złoto ucieknie tak samo jak dwa ostatnie na mistrzostwach świata.
(macz/twis)
źródło: bbc.com, dagbladet.no
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij