Ojciec wytrenował groźnego rywala synowi. "Norweska wojna wewnętrzna"

📝Polska Agencja Prasowa

Akt. 21/08/2023, 17:18 GMT+2

W środę zostanie rozegrany finał biegu na 1500 m podczas lekkoatletycznych mistrzostw świata w Budapeszcie. Choć sama konkurencja nie należy do najbardziej prestiżowych, to w Norwegii jest o niej wyjątkowo głośno. Wszystko za sprawą rywalizacji dwóch reprezentantów tego kraju, mistrza olimpijskiego Jakoba Ingebrigtsena i utalentowanego Narve Gilje Nordasa, daleko wykraczającej poza ramy sportu.

Tokio. Lekkoatletyka: Ingebrigtsen mistrzem olimpijskim w biegu na 1500 m. Rozmys ósmy

Mistrzostwa świata w lekkoatletyce Budapeszt 2023 oglądaj w Eurosporcie oraz w Eurosporcie Extra w Playerze

Obu panów łączy i dzieli Gjert Ingebrigtsen, ojciec Jakoba, z którym aktualny mistrz olimpijski kilkanaście miesięcy temu zerwał wszelkie kontakty. Teraz wyszkolił kolejnego znakomitego średniodystansowca, bo Nordas jest objawieniem trwającego sezonu, a z grona finalistów lepszy wynik od niego osiągnęło w tym roku tylko pięciu zawodników.

O tym, jak poważny jest konflikt ojca z synem, świadczy fakt, że norweska federacja nie wydała starszemu z Ingebrigtsenów akredytacji na mistrzostwa świata. Głównym argumentem był strach, że trener mógłby przeszkodzić potomkowi - zdecydowanemu faworytowi w tej konkurencji - w zdobyciu złotego medalu.

Lekkoatletyka

Skoczył jak nigdy dotąd. Pojedzie na igrzyska

17/09/2023, 12:29

Wzajemna niechęć i brak kontaktów

Mimo tego Gjert przyjechał do Budapesztu, choć mieszka w innym miejscu niż niemal cała reprezentacja Norwegii. Niemal, bo z hotelu demonstracyjnie wyprowadził się sam Nordas, który postanowił dzielić pokój ze swoim szkoleniowcem.

W niedzielę, po awansie do finału, mniej doświadczony z biegaczy przyznał, że jego ewentualne zwycięstwo z Ingebrigtsenem byłoby wielkim wydarzeniem całych mistrzostw.

- Taki wynik postawiłby wszystkich w federacji na baczność i byłby to swoisty rewanż Gjerta. Na razie to jednak Jakob jest faworytem, ale jak będzie, to zobaczymy - podkreślił sportowiec, zaznaczając, że obaj z Ingebrigtsenem juniorem się nie lubią i unikają wzajemnych kontaktów.

Narve Gilje Nordas (z lewej) świętujący awans do finału MŚ

Foto: Getty Images

Finał biegu na 1500 m mężczyzn - w środę, 23 sierpnia. Początek o 21.15, a transmisja w Eurosporcie 1 oraz w Eurosporcie Extra w Playerze.

Co ciekawe, Ingebrigtsen i Nordas wystartują także w czwartkowych eliminacjach na dystansie 5000 m. Jak komentują lokalne media, będzie to druga odsłona norweskiej wojny wewnętrznej.