"Tragedia" niemieckiej lekkoatletyki na lekkoatletycznych mistrzostwach świata w Budapeszcie

📝Eurosport

Akt. 28/08/2023, 17:22 GMT+2

To były historyczne dni dla niemieckiej lekkoatletyki, lecz o takiej historii chce się jak najszybciej zapomnieć. Tamtejsza reprezentacja po raz pierwszy w dziejach z mistrzostw świata nie przywiozła choćby jednego medalu. Media określają stan rzeczy jako tragedię, obawiając się równie słabego występu już za rok, na igrzyskach w Paryżu.

Holenderska sztafeta 4x400 m kobiet najlepsza w finale! Polki na 6. miejscu - Cały bieg

MISTRZOSTWA ŚWIATA POKAZYWALIŚMY W EUROSPORCIE I EUROSPORCIE EXTRA W PLAYERZE

Jeżeli ktokolwiek związany z królową sportu w Polsce narzekał na starty Biało-Czerwonych, którzy ze stolicy Węgier przywieźli tylko dwa medale (srebrne Wojciecha Nowickiego i Natalii Kaczmarek), to co mają powiedzieć fani nad Renem? Choć ich reprezentacja liczyła 75 członków, żaden nie znalazł się na którymkolwiek z miejsc podium.

Najgorszy scenariusz

Mistrzostwa świata

Polska sztafeta mieszana 4x400 m w eliminacjach na MŚ w Budapeszcie

00:04:33

05/05/2024, 09:35

Niemiecki Eurosport podsumował starty swoich lekkoatletów krótko, jako "Salto nullo" (niem. - spalona próba w skoku w dal). Podkreślono, że wyżej w klasyfikacji imprezy znalazły się nawet Brytyjskie Wyspy Dziewicze (srebro Kyrona McMastera na 400 metrów przez płotki).

- Tragedia, brak słów - tak całą sytuację określił w wywiadzie z "SID" Juergen Hingsen, krajowa legenda dziesięcioboju.

W niedzielę czarną passę przełamać mógł mistrz Europy w rzucie oszczepem Julian Weber, który finalnie zajął jednak czwarte miejsce. Było to "najgorszym scenariuszem", którego obawiał się prezes federacji Jergen Kessing.

Julian Weber nie zdobył medalu w Budapeszcie

Foto: Getty Images

Nie ma wymówek

To wszystko działo się zaledwie rok po tym, jak Niemcy wygrali klasyfikację medalową podczas mistrzostw Europy rozgrywanych w Monachium. W reprezentacji globalnej potęgi sportu zawiodły najważniejsze postaci, zabrakło też niespodzianek, nikt nie był w stanie wyjść ponad szereg.

Dyrektor sportowy DLV (Niemiecka Federacja Lekkoatletyczna) Joerg Buegner, cytowany przez Eurosport, otwarcie opowiadał o wątpliwościach dotyczących występów jego rodaków na imprezie czterolecia, która już za niecałe 12 miesięcy w Paryżu.

- Dystans do światowej czołówki znacząco wzrósł. Nie ma mimo to żadnych wymówek. Za rok musi być lepiej - zapowiedział.

Start igrzysk olimpijskich w Paryżu 26 lipca 2024 roku. Koniec 11 sierpnia. Transmisje ze stolicy Francji w Eurosporcie i Eurosporcie Extra w Playerze.

(mb/TG)