Eurosport
San Antonio Spurs pokonali Los Angeles Lakers w ćwierćfinale NBA Cup. Jeremy Sochan bez choćby minuty na parkiecie
📝
11/12/2025, 08:23 GMT+1
Poznaliśmy skład kolejnego z półfinałów NBA Cup. W nim zagrają m.in. San Antonio Spurs, którzy w czwartek nad ranem naszego czasu pokonali 132:119 Los Angeles Lakers. Niestety, ale żadnego udziału w tym zwycięstwie nie miał jedyny Polak w najlepszej koszykarskiej lidze świata Jeremy Sochan.
Wsad Jeremy’ego Sochana w 4. kwarcie meczu San Antonio Spurs – Los Angeles Lakers
Źródło wideo: Eurosport
NBA Cup to wprowadzony dwa sezony temu, dodatkowy turniej rozgrywany w ramach sezonu zasadniczego ligi zawodowej. Obecnie wchodzi już w decydującą fazę, która na etapie półfinału i finału rozgrywana będzie w weekend w T-Mobile Arenie w Las Vegas.
W pierwszym z meczów półfinałowych zmierzą się dwie ekipy z Konferencji Wschodniej, czyli New York Knicks i Orlando Magic.
Drugą parę najlepszej czwórki utworzą zaś drużyny z Zachodu. Będą nimi Oklahoma City Thunder i właśnie wspominani Spurs.
NBA
Jego rak jest nieuleczalny, zostało mu mało czasu. Teraz chce wypróbować inną terapię
godzinę temu
Rekordowi mistrzowie
Broniący tytułu Thunder udowadniają na każdym kroku, że aspirują do miana jednej z najlepszych drużyn we współczesnej historii NBA. W nocy rozbili aż 138:89 Phoenix Suns, dzięki czemu obecnie cieszą się rekordowym w dziejach ligi bilansem 24 zwycięstw i zaledwie jednej porażki.
Była to przy okazji ich 16. wygrana z rzędu. Przyłożył się do niej tercet gwiazd klubu: Shai Gilgeous-Alexander (28 punktów, dwie zbiórki, osiem asyst) - Chet Holmgren (24 punkty, osiem zbiórek, dwie asysty) - Jalen Williams (15, 5, 5).
Ani minuty
Z polskiej perspektywy kibiców o wiele bardziej interesowało jednak starcie Spurs z Lakers. Oczywistą przyczyną tego stanu rzeczy jest postać Jeremy'ego Sochana, którego rola w zespole maleje niestety z meczu na mecz.
Nasz jedynak w NBA nie wszedł tego wieczora na parkiet choćby na minutę. Trener Mitch Johnson od pewnego czasu opiera skład na zupełnie innych zawodnikach, a Polakowi nie dał szansy nawet w końcówce, gdy wynik spotkania był już rozstrzygnięty.
Gwiazdy Lakers nie wystarczyły
Co jeszcze bardziej alarmujące, w Spurs kontuzjowany jest obecnie największy gwiazdor klubu Victor Wembanyama, więc w teorii wskutek jego urazu powinno być więcej minut do rozdysponowania dla innych zawodników. Sochana jednak ta sytuacja nie dotyczy.
W samym spotkaniu w barwach San Antonio najlepiej zaprezentowali się Stephon Castle (30 punktów, 10 zbiórek, sześć asyst) i De'Aron Fox (20, 4, 3). Wielkie gwiazdy Lakers, czyli Luka Donczić (aż 35 punktów, pięć zbiórek i osiem asyst) oraz LeBron James (blisko triple-double: 19-15-8), z dobrymi występami indywidualnymi, ale tym razem bez zwycięstwa.
(mb)
Powiązane tematy
Powiązane mecze
Los Angeles Lakers
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/sport/teamsports/club/logo/300/10738.png)
119
132
San Antonio Spurs
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/sport/teamsports/club/logo/300/10751.png)
Reklama
Reklama