Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Pierwszy w historii. Jokić ma co świętować

Eurosport
📝Eurosport

13/06/2023, 08:52 GMT+2

Wybór najbardziej wartościowego zawodnika finałów NBA nie mógł trafić w inne ręce. Pierwszego mistrzostwa dla Denver Nuggets nie byłoby bez Nikoli Jokicia. Serb zapisał się w historii co najmniej z kilku powodów.

Miami Heat - Denver Nuggets w finale NBA 2023

W 2021 i 2022 roku Jokić zdobywał nagrodę MVP w sezonie zasadniczym, teraz doczekał się statuetki za występy w finałach z Miami Heat. W trakcie pięciomeczowej serii Serb średnio uzyskiwał 30,2 pkt przy skuteczności z gry 58 proc., 14 zbiórek oraz 7,2 asysty. Jest pierwszym zawodnikiem w historii NBA, który w play-offach nie miał sobie równych w każdym z tych trzech elementów. A to nie wszystko.

Jokić: można wracać do domu

28-latek został również najniżej wybranym zawodnikiem w drafcie, który następnie został MVP finałów. Do NBA trafił w 2014 roku wybrany przez Nuggets z numerem 41. Poprzedni rekord należał do Dennisa Johnsona, który w 1979 roku do ligi został wybrany z 29.
Serb jest ponadto dopiero czwartym europejskim koszykarzem, który zgarnął statuetkę dla najlepszego gracza finałów. Przed nim zdobyli ją Francuz Tony Parker (2007, San Antonio Spurs), Niemiec Dirk Nowitzki (2011, Dallas Mavericks) oraz Grek Giannis Antetokounmpo (2021, Milwaukee Bucks). MVP finałów pochodzącym spoza USA był jeszcze tylko Nigeryjczyk Hakeem Olajuwon (1994 i 1995, Houston Rockets).
- Jest dobrze, jest dobrze. Robota wykonana, można wracać do domu - odpowiedział, zapytany, jak się czuje z nagrodą.
Po zwycięstwie 94:89 w piątym spotkaniu w Pepsi Center szampan w szatni Nuggets lał się strumieniami. Jokić wspólnie z kolegami hucznie świętował historyczne mistrzostwo dla Denver. O nich Serb również pamiętał.
- Wygrywamy nie dla siebie, ale dla ludzi wokół nas. To znakomita grupa ludzi, fantastyczni koledzy z zespołu - podkreślił.

Duet na medal

Z pewnością miał na myśli przede wszystkim Jamala Murraya. Serb miał w Amerykaninie duże wsparcie. Razem ciągneli wózek, wzajemnie się szukając i uzupełniając. To dzięki tej dwójce Nuggets zostali najlepszą drużyną Konferencji Zachodniej, a w trzecim meczu finału z Miami popisali się historycznym osiągnięciem. Nigdy wcześniej w rozgrywkach NBA dwóch koszykarzy z tej samej drużyny nie odnotowało triple-double w jednym meczu, osiągając przy okazji granicę 30 zdobytych punktów.
Jak duża więź wytworzyła się między nimi, pokazały obrazki ze świętowania, gdy Jokić zaciągnął Murraya ze sobą do małego klubowego basenu.

(lukl/łup)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama