Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Ja Morant zawieszony przez NBA na 25 spotkań

Eurosport
📝Eurosport

17/06/2023, 11:28 GMT+2

Takie historie udowadniają, że wielki talent nie zawsze musi iść w parze z rozsądkiem. Ja Moranta, lidera występującego w NBA klubu Memphis Grizzlies, czeka znacząca przerwa od gry w przyszłym sezonie. Rozgrywający z własnej winy i skandalicznej głupoty został ukarany 25-meczowym zawieszeniem.

Ja Morant jest liderem Memphis Grizzlies

Foto: Getty Images

Od swojego przyjścia do ligi w 2019 roku i wyboru z drugim numerem ówczesnego draftu Ja był jedną z najbardziej intrygujących postaci młodego pokolenia w lidze zawodowej. Pełen energii, grający w efektowny, atletyczny sposób obrońca szybko stał się gwiazdą i twarzą przyszłości NBA. Przyszłości, która w tym przypadku niekoniecznie musi się ziścić.

Z bronią palną na Instagramie

Poprzedni sezon przyniósł ogromne zamieszanie i mnóstwo kontrowersji pozasportowych wokół zawodnika Grizzlies. Najsłynniejsze wynikały z kompletnie niezrozumiałego braku wyobraźni u osoby przecież publicznej, sportowca będącego idolem i wzorem do naśladowania zapewne dla milionów osób, zwłaszcza w USA.
Morant w drugiej części rozgrywek "zasłynął" z transmisji na Instagramie z jednego z amerykańskich klubów nocnych, w trakcie której pozował do kamery z bronią palną. Już wtedy zrobiło się wokół całej sytuacji głośno, lecz liga próbowała sprawę wyciszyć, nakładając na zawodnika kilkumeczową karę. Ten jednak nie nauczył się niczego na własnych błędach.
Już po tym, jak Grizzlies odpadli z fazy play-off, wyeliminowani przez Los Angeles Lakers, 23-latek pojawił się na kolejnej relacji live w komunikatorze społecznościowym, tym razem na profilu jednego ze znajomych. Znów trzymając w dłoniach coś, co miało przypominać pistolet.
Tym razem trwało to krótką chwilę, lecz lidze zawodowej, niezwykle dbającej o pozytywny wizerunek, to wystarczyło. Po przeprowadzeniu wewnętrznego śledztwa zdecydowano się nałożyć na gracza karę 25 spotkań zawieszenia w kolejnym sezonie. Za okres ten dwukrotny uczestnik Meczu Gwiazd, którego czeka program wychowawczy, nie będzie też pobierał pensji.
W amerykańskich mediach, zwłaszcza społecznościowych, mówi się głównie o tym, że w zaistniałych okolicznościach kara nie wydaje się aż tak wysoka, zważywszy na to, że wpadka ta była już przecież kolejną w wykonaniu Moranta. Co do jednego obserwatorzy są mimo to pewni - kolejny podobny wybryk może kosztować obwodowego karierę w NBA już na dobre.
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama