Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Zatrzymanie Brittney Griner. Biały Dom reaguje na list koszykarki zatrzymanej w Rosji

Emil Riisberg

06/07/2022, 10:05 GMT+2

Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden jest już po lekturze listu, który napisała do niego Brittney Griner. Zatrzymanej w Rosji koszykarce grozi do 10 lat więzienia.

Foto: Eurosport

31-letnia koszykarka została aresztowana 17 lutego, gdy podczas kontroli na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo w jej bagażu znaleziono wkłady do e-papierosów, które miały zawierać płyn z olejkiem haszyszowym.
Od tego czasu przebywa w areszcie, co napawa ją coraz większym strachem.
"Kiedy siedzę tutaj w rosyjskim więzieniu, sama ze swoimi myślami, bez ochrony mojej żony, rodziny, przyjaciół, koszulki olimpijskiej czy wszystkiego, co osiągnęłam, boję się, że mogę tu zostać na zawsze. 4 lipca nasza rodzina zwykle honoruje tych, którzy walczyli o naszą wolność, w tym mojego ojca, który jest weteranem wojny w Wietnamie. To dla mnie bolesne, ponieważ w tym roku wolność oznacza dla mnie coś zupełnie innego" - podkreśliła w liście, w którym w Dniu Niepodległości Stanów Zjednoczonych zaapelowała do Bidena o pomoc.

Karine Jean-Pierre o liście Brittney Griner

Prezydent USA przeczytał już list dwukrotnej mistrzyni olimpijskiej, o czym poinformowała rzeczniczka prasowa Białego Domu Karine Jean-Pierre.
- Prezydent przeczytał ten list. To sprawa, która jest dla niego priorytetowa. Jesteśmy przekonani, że została ona zatrzymana niesłusznie - mówiła na konferencji prasowej.
W piątek w podmoskiewskich Chimkach rozpoczął się proces koszykarki, ale wszyscy w USA wciąż mają nadzieję, że Griner wyjdzie na wolność.
- Użyjemy każdego dostępnego narzędzia, by to się udało - zapewniła rzeczniczka Białego Domu.



Do zatrzymania koszykarki doszło kilka dni przed inwazją Rosji na Ukrainę, gdy Amerykanka wracała z Nowego Jorku do swojego rosyjskiego klubu UMMC Jekaterynburg, w którym występuje od 2015 roku.
Autor: łup/TG / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama