Marcin Gortat grał 22 minuty i zdobył sześć punktów z Pfiladelphią

Noworoczny mecz polski środkowy rozpoczął w podstawowym składzie. W trakcie 22 minut gry trafił jeden z czterech rzutów z gry i wszystkie cztery wolne, miał także siedem zbiórek oraz dwie asysty i tyle samo przechwytów.

Zadanie we wtorkowym spotkaniu miał utrudnione, bo jego rywalem o pozycję był jeden z najlepszych środkowych ligi - Joel Embiid. I to właśnie lider Szóstek był najskuteczniejszy na parkiecie hali Staples Center. Kameruńczyk mecz zakończył z double-double - 28 pkt i 19 zbiórek. Z kolei JJ Redick, który spędził cztery sezony w ekipie Clippers, zdobył 16 ze swoich 18 punktów w pierwszej połowie.

Ekipa Gortata po pierwszej kwarcie przegrywała 28:41, a na półmetku spotkania 58:76. W drugiej połowie spisała się lepiej, ale nie zdołała odrobić strat. Wśród pokonanych czterech zawodników osiągnęło granicę 20 oczek, a najskuteczniejszy okazał się były koszykarz... 76ers Lou Williams - 22 pkt.

Los Angeles Clippers z bilansem gier 21-16 zajmują siódme miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej; za nimi są lokalni rywale - Lakers (także 21 zwycięstw i 16 porażek). Zespół z Filadelfii plasuje się na czwartej pozycji na Wschodzie.

Najlepszymi obecnie drużynami w NBA są Milwaukee Bucks 26-10 i Toronto Raptots 28-11. We wtorek obie triumfowały we własnych halach - Bucks wygrali z Detroit Pistons 121:98, a Raptors pokonali Utah Jazz 122:116.

Wyniki wtorkowych meczów NBA:
Denver Nuggers - New York Knicks 115:108
Los Angeles Clippers – Philadelphia 76ers 113:119
Milwaukee Bucks – Detroit Pistons 121:98
Sacramento Kings - Portland Trail Blazers 108:113 (po dogrywce)
Toronto Raptors – Utah Jazz 122:116

Autor: lukl / Źródło: eurosport.pl, PAP