Razem wypadli z trasy, razem wjechali na metę. Włosi skradli show w Dookoła Walencji
31/01/2024, 17:31 GMT+1
Włoch Alessandro Tonelli wygrał 1. etap wyścigu Dookoła Walencji, a jego rodak i kolega z drużyny Manuele Tarozzi był drugi. Kolarze ekipy VF Group - Bardiani CSF - Faizane osiągnęli metę ponad minutę przed kolejnymi zawodnikami, chociaż pomylili trasę i zaplątali się w zabezpieczające drogę taśmy.
Włoski duet w ucieczce znalazł się po przejechaniu zaledwie 20 km inaugurującego hiszpański wyścig etapu, ale przez większość czasu towarzyszyło im jeszcze pięciu kolarzy. Na decydującą akcję Tonelli i Tarozzi zdecydowali się na ostatnim z kilku zlokalizowanych na trasie podjazdów. 17 km przed metą, gdzie na uczestników czekała premia, mieli nad resztą stawki blisko dwie minuty przewagi.
Ze szczytu Desert de las Palmes droga do mety wiodła już tylko w dół i trudno było sobie wyobrazić, że ktoś jest w stanie zagrozić uciekającej dwójce. Radość ze zwycięstwa zmącili sobie jednak sami, gubiąc na ostatnim kilometrze drogę.
Pomyłka na ostatnim kilometrze
Prowadzący w tym momencie 31-letni Tonelli prawdopodobnie nie zwrócił uwagi na oznaczenie trasy przed ostatnim rondem i z dużą prędkością pojechał w prawo. Jego młodszy kolega pojechał za nim, ale widząc, że partner zawraca, ruszył powoli już w dobrym kierunku. Tonellemu wyplątanie się z zabezpieczających drogę taśm chwilę zajęło, ale niebawem podążył za rodakiem.
Linię mety minęli razem, choć zwycięstwo przypadło w udziale bardziej doświadczonemu Tonellemu, który na ostatnich metrach wylewnie dziękował za współpracę partnerowi z drużyny.
Ponad minutę później metę osiągnął reprezentant gospodarzy Oier Lazkano (Movistar), a zaraz po nim etap ukończył Holender Alex Molenaar (Illes Balears Arabay). Kilka sekund po nich na metę wpadła główna grupa przyprowadzona przez Jonathana Milana (Lidl - Trek).
Jedyny w stawce Polak Kamil Gradek ukończył etap na 124. miejscu, notując ponad 17 minut straty do zwycięzcy.
Liderem pięcioetapowego wyścigu został Tonelli, który o 3 s wyprzedza Tarozziego. Trzeci, ze stratą 1:17 jest Lazkano.
(macz/po)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij