Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Trzy drużyny wycofały się z wyścigu Dookoła Szwajcarii po śmierci Gino Maedera

📝Polska Agencja Prasowa

Akt. 17/06/2023, 21:18 GMT+2

Aż trzy ekipy wycofały się z wyścigu Dookoła Szwajcarii po traficznej śmierci Gino Maedera. Są to Bahrain Victorious, Tudor i Intermarche-Circus. Drużyny nie przystąpiły do siódmego etapu.

Ide Schelling załamany po śmierci Gino Maedera

Rywalizacja sportowa została w sobotę wznowiona 24 godziny po tragicznej śmierci 26-letniego Szwajcara, który zmarł w wyniku obrażeń, jakich doznał po wypadnięciu z trasy w trakcie stromego zjazdu pod koniec piątego etapu. Odnalezionego w wąwozie zawodnika reanimowano i przetransportowano śmigłowcem do szpitala, ale lekarzom nie udało się go uratować.
Piątkowy odcinek został zneutralizowany, aby umożliwić peletonowi oddanie hołdu zawodnikowi grupy Bahrain Victorious.
W sobotni poranek zmarłego minutą ciszy ponownie uczcili uczestnicy wyścigu i kilkuset widzów na starcie w Tuebach, małym miasteczku w kantonie Saint-Gall, w którym po raz pierwszy odbył się etap Dookoła Szwajcarii.
Mimo wycofania się trzech ekip - Bahrain Victorious, Tudor i Intermarche-Circus - organizatorzy nalegali na kontynuowanie wyścigu „w porozumieniu z rodziną kolarza”. Na początku wycofała się drużyna Bahrain Victorius, a potem dołączyły do niej dwie kolejne ekipy.
"Po konsultacjach z naszymi zawodnikami i sztabem podjęliśmy decyzję o wycofaniu się z wyścigu. Naszym priorytetem jest poszanowanie zdrowia psychicznego naszych kolarzy” – poinformował na Twitterze belgijski zespół Intermarche. Kilku kolarzy z innych zespołów indywidualnie zrezygnowało z kontynuowania zawodów. Wśród nich są Szwajcarzy Stefan Kueng (FDJ-Groupama), Marc Hirschi (ZEA Emirates), Mauro Schmid (Soudal-Quick Step) i Michael Schar (AG2R- Citroen).
"Wyścig odbędzie się wprawdzie na pierwotnie zaplanowanej trasie, ale linia klasyfikacji generalnej etapu zostanie wytyczona 25 kilometrów przed metą" (czyli przed ostatnim podjazdem) - podali organizatorzy kilka godzin przed sobotnim startem.

"Nieodpowiedzialna" organizacja

Śmiertelny wypadek Gino Madera spotęgował w peletonie i w mediach refleksję nad "kolarskim widowiskiem" i bezpieczeństwem zawodników. Mistrz świata Belg Remco Evenepoel określił organizację jako "nieodpowiedzialną" w związku z wytyczeniem "tak niebezpiecznego zjazdu".
Ośmioetapowy wyścig najwyższej kategorii World Tour zakończy się w niedzielę w Abtwil. Najwyżej klasyfikowany kolarz grupy Bahrain Victorious - Hiszpan Pello Bilbao - zajmował piąte miejsce. Do prowadzącego Duńczyka Mattias Skjelmose (Trek-Segafredo) tracił 57 sekund. W zespole z Bahrajnu rywalizował również Filip Maciejuk, który notował ponadgodzinną stratę i zajmował 118. pozycję.

Evenepoel najlepszy w sobotę

To właśnie Evenepoel (Soudal Quick-Step) wygrał siódmy etap wyścigu, na którym kolarze przejechali 183,5 km z Tuebach do Weinfelden. O zwycięstwo walczono wyłącznie w końcówce, która i tak nie decydowała o klasyfikacji generalnej (zaliczono do niej wyniki z 25. km przed metą).
Drugie miejsce zajął rodak mistrza świata Wout van Aert (Jumbo-Visma), a trzeci był Francuz Bryan Coquard (Cofidis).
Liderem wyścigu przed ostatnim, niedzielnym etapem pozostał Skjelmose.
(rozniat/po)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama