Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Pogaczar ostrzega przed Rogliczem. "Będzie silniejszy po odejściu z Jumbo"

Eurosport
📝Eurosport

21/11/2023, 20:01 GMT+1

Tadej Pogaczar udzielił obszernego wywiadu dla GCN, w którym opisał Primoża Roglicza jako większego rywala w nadchodzącym sezonie po jego przejściu do Bora-hansgrohe. - Walka o zwycięstwo w Tour de France będzie bardziej ekscytująca, a on będzie silniejszy po odejściu z Jumbo - przyznał.

Tadej Pogaczar wygrał Tour of Lombardia

Walka Tadeja Pogaczara z Jonasem Vingegaardem o żółtą koszulkę lidera Tour de France przeszła już do klasyki kolarstwa. Tak wyglądały ostatnie trzy edycje Wielkiej Pętli.
Zdaniem dwukrotnego zwycięzcy wyścigu (2020 r., 2021 r.), teraz konkurencja będzie większa, ze względu na przejście Primoża Roglicza do zespołu Bora-hansgrohe.
picture

Tadej Pogaczar walczył z Jonasem Vingegaardem w ostatnich kilku edycjach TdF

Foto: Getty Images

- Teraz jest Jumbo i Bora, więc konkurencja jest jeszcze większa - przyznał 25-latek.
Słoweniec wystartował jak do tej pory w pięciu wielkich tourach i wszystkie zakończył na podium klasyfikacji generalnej - podobna sztuka nie udała się ani Jacquesowi Anquetilowi, ani Bernardowi Hinaultowi, ani nawet Eddy'emu Merckxowi.

Udział w Giro niewiadomą

Pogaczar wypowiedział się też na temat startu w Giro d'Italia. Ta kwestia pozostaje otwarta.
- Nie znam jeszcze programu. Decyzja należy do zespołu - zaznaczył kolarz UAE Team Emirates.
Więcej można powiedzieć co do udziału w wiosennych klasykach. Otwarcie sezonu 2023 w wykonaniu Pogaczara było imponujące. Słoweński zawodnik wygrał Vuelta a Andalucia Ruta Ciclista Del Sol i Paryż- Nicea, a także Ronde van Vlaanderen, Amstel Gold Race i La Fleche Wallonne, zanim uległ kraksie w Liege-Bastogne-Liege.
- Możemy spodziewać się podobnego kalendarza, choć będą pewne korekty. 2024 to rok olimpijski, co sprawi, że będzie to interesujący sezon - ocenił.
W Tokio Pogaczar musiał zadowolić się brązem w wyścigu szosowym za mistrzem olimpijskim Richardem Carapazem z Ekwadoru i Belgiem Woutem van Aertem.

Urozmaicenia mile widziane

W kolejnych latach Pogaczar planuje jednak ponownie podjąć nowe wyzwania.
- Chciałbym spróbować nowych rzeczy, różnych scenariuszy - stwierdził.
To powinno dać nadzieję organizatorom Giro, a także umożliwić start w brukowanym klasyku Paryż-Roubaix.
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama