Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

"Liczę na to, że nasza walka zapisze się w książkach do historii"

📝Polska Agencja Prasowa

Akt. 05/11/2023, 10:50 GMT+1

Walka pomiędzy Tadejem Pogaczarem a Jonasem Vingegaardem ubarwia ostatnie lata w Tour de France. Duńczyk wygrał ostatnie dwie edycje "Wielkiej Pętli", a Słoweniec triumfował w 2020 i 2021 roku. Pogaczar w tym i zeszłym roku zajął w Tour de France drugie miejsce za Vingegaardem.

Tadej Pogaczar wygrał Tour of Lombardia

25-latek nie może doczekać się dalszej rywalizacji ze swoim głownym przeciwnikiem.
- W tej chwili nasza rywalizacja sprowadza się do Tour de France, ale myślę, że w przyszłości spotkamy się w innych wyścigach. Liczę na to, że nasza walka zapisze się w książkach do historii. Jestem bardzo szczęśliwy, że mam takiego rywala. Darzymy się wielkim szacunkiem. W najbliższych latach możemy spodziewać się wspaniałego widowiska - oznajmił Pogaczar.

Po złamaniu ani śladu

Słoweniec miał udany sezon. Wrócił po złamaniu nadgarstka, aby wziąć udział w Tour de France. Ponadto został trzecim kolarzem w historii, który trzy razy rzędu wygrał Tour of Lombardia. Zwyciężył także w wyścigach Paryż-Nicea, Fleche Wallonne, Tour of Flanders i Amstel Gold Race.
Pogaczar przyznał, że przeżył jeden z najbardziej ekscytujących sezonów w karierze. Potwierdził, że jego celem na 2024 rok jest wygranie Tour de France po raz trzeci.
- W każdym sezonie jestem pewny siebie, ale jest też wiele czynników niezależnych od zawodnika, które mogą potoczyć się dobrze lub źle - wyznał Pogaczar.
- Przez ostatnie trzy, cztery lata Jonas i Tadej byli bardzo silni. W przyszłości czeka nas kolejna wielka bitwa w Tour de France - ocenił słynny słowacki kolarz Peter Sagan.
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama