Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

W pogoni za rekordem wszech czasów. W poniedziałek pierwsza okazja

Mariusz Czykier

Akt. 03/07/2023, 13:41 GMT+2

Tylko jednego zwycięstwa brakuje Markowi Cavendishowi do objęcia samodzielnego prowadzenia w klasyfikacji kolarzy z największą liczbą etapowych triumfów w Tour de France. Brytyjczyk wygrał ich dotąd 34, tyle samo co legendarny Belg Eddy Merckx. W tegorocznej edycji Wielkiej Pętli kolarz Astana Qazaqstan będzie miał kilka okazji do walki o wymarzony, 35. triumf. Pierwszą z nich już w poniedziałek.

Mark Cavendish ogłosił zakończenie kariery

Jeszcze dwa lata temu nikt nie wierzył, że Brytyjczyk może się zbliżyć do legendarnego rekordu. W 2016 roku licznik jego zwycięstw zatrzymał się na 30 i od tamtej pory ani drgnął. Wygrane w innych wyścigach, które wcześniej można było liczyć dziesiątkami, również stawały się coraz rzadsze.
Cavendish wyraźnie cierpiał. Fizycznie, bo wykryto u niego aktywną odmianę wirusa Epsteina-Barr, objawiającego się m.in. chronicznym bólem głowy, co przekładało się m.in. na problemy z koncentracją i utrzymaniem równowagi. I psychicznie, bo liczne niepowodzenia wywoływały u niego stany depresyjne.
Coraz trudniej było mu znaleźć zespół gotów sprostać wymaganiom mistrza świata z 2011 roku, a jednocześnie nienakładający na kolarza nadmiernej presji i oczekiwań. Po zupełnie nieudanej serii startów w 2020 roku ze łzami w oczach zapowiedział zakończenie zawodowej kariery.
Blisko 50-letni wówczas rekord 34 etapowych zwycięstw Merckxa w Tour de France wydawał się niezagrożony.

Drugie życie

Człowiekiem, który wyciągnął rękę do Brytyjczyka, okazał się Patrick Lefevere, ekscentryczny szef ekipy Soudal - Quick Step (wówczas Deceuninck - Quick Step). Belgijski menedżer stwierdził, że były mistrz świata zasłużył na lepsze pożegnanie z dyscypliną, której poświęcił najlepsze lata życia. Nie było wtedy mowy o występie w Wielkiej Pętli. Najbardziej prawdopodobna teoria na temat tego ruchu głosi, że belgijskiego menedżera bardziej interesowały zasięgi Cavendisha w mediach społecznościowych. Nie brakowało złośliwych komentarzy, że Lefevere wziął pod swoje skrzydła byłego zawodnika (Cavendish jeździł w belgijskiej grupie w latach 2013-15), by w świetle reflektorów odprawić go na sportową emeryturę.
Ale kolarz nagle ponownie zaczął wygrywać. Zaczęło się od zwycięstwa na 2. etapie zdegradowanego do niższej kategorii wyścigu Dookoła Turcji. Nikt wtedy jeszcze nie wyciągał z tego triumfu pochopnych wniosków, ale w kolejnych dniach Cavendish powiększył swój dorobek o trzy kolejne etapy. Kilka tygodni później dołożył do tego wygraną na ostatnim etapie Belgium Tour.

Ostatni bilet na Tour

O tym, że wystartuje w Wielkiej Pętli, dowiedział się w ostatniej chwili. Powołania nie zawdzięczał jednak swoim wynikom, a kontuzji Sama Bennetta i konfliktowi Irlandczyka z Lefeverem. Dostał jednak szansę i wykorzystał ją najlepiej jak potrafił: wygrywając cztery etapy i zdobywając po raz drugi w karierze koszulkę zwycięzcy klasyfikacji punktowej Tour de France.
Wyrównania rekordu gratulował mu sam "Kanibal", chociaż nie omieszkał zastrzec, nieco umniejszając osiągnięcie Cavendisha, że te wszystkie triumfy Brytyjczyk wywalczył wyłącznie w sprintach. Merckx, uważany za najlepszego kolarza w historii, sięgał po swoje wygrane w każdym terenie.
Niezrażony tym Cavendish spróbował jeszcze swoich sił w ostatnim sprincie na Polach Elizejskich, ale został tam ograny przez Wouta van Aerta i Jaspera Philipsena.
picture

34 zwycięstwa Cavendisha w Tour de France. Rekord Merckxa wyrównany

A ubiegłoroczną edycję Wielkiej Pętli obejrzał w telewizji, bo chociaż Lefevere przedłużył o rok zawarty wcześniej "pożegnalny" kontrakt, to mimo wszystko uznał, że Cavendish nie wypełnił go do końca i nie zakończył spektakularnie kariery, co jeszcze 12 miesięcy wcześniej było głównym celem ich współpracy.

Ostatni dzwonek na pobicie rekordu

W bieżącej edycji wyścigu Cavendish, który oficjalnie już ogłosił zakończenie kariery po tym sezonie, reprezentuje barwy ekipy Astana Qazaqstan, która specjalnie dla niego przebudowała na jeden sezon skład. Do Cava dołączył Holender Cees Bol, który ma być ostatnim rozprowadzającym Brytyjczyka na finiszach. A kilkanaście dni przed startem Wielkiej Pętli kolarskie media obiegła informacja o nawiązaniu przez byłego mistrza świata współpracy z Markiem Renshawem, dawnym kolegą z drużyny i znakomitym sprinterem, który ma pełnić rolę konsultanta w zakresie taktyki na sprinterskie etapy.
Wszystko wskazuje więc na to, że ustanowienie samodzielnego rekordu wygranych etapów w Tour de France jest dla brytyjskiego kolarza celem numer jeden.
W poniedziałek stanie przed pierwszą szansą. Ostatni etap zaliczany do tzw. Grand Depart, Wielkiego Startu wyścigu, będzie prowadził 193,5-kilometrową trasą z Amorebieta-Etxano do Bayonne.
picture

Tour de France 2023 - etap 3. (trasa - Amorebieta Etxano - Bayonne)

Wyścig wjeżdża do Francji

Baskijska część etapu będzie jeszcze dość mocno pofałdowana, ale ostatni większy podjazd kończy się 90 km przed metą. W miarę zbliżania się do francuskiej granicy i już po jej przekroczeniu teren stanie się łatwiejszy, a cały etap będzie nieco przypominał wyścigi jednodniowe.
Cavendish będzie miał oczywiście godnych rywali, na czele z Duńczykiem Madsem Pedersenem (Lidl - Trek), również byłym mistrzem świata. Profil trasy może odpowiadać również Australijczykowi Calebowi Ewanowi (Lotto Dstny), będącemu w świetnej formie Erytrejczykowi Biniamowi Girmayowi (Intermarche - Circus - Wanty), czy chociażby van Aertowi (Jumbo-Visma), którego ambicję wyraźnie podrażniła porażka na finiszu 2. etapu z Victorem Lafayem (Cofidis).
picture

Victor Lafay wygrał 2. etap Tour de France

Grono sprinterów, którzy zechcą stanąć na drodze Cavendisha do pobicia legendarnego rekordu, jest szerokie. A to tylko zapowiada fantastyczną walkę, tak na trzecim, jak i na kolejnych etapach.
Transmisja z 3. etapu Tour de France od 12:45 w Eurosporcie 1 i w Eurosporcie Extra w Playerze
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij