Królewski etap dał się we znaki Kwiatkowskiemu. "Cierpiałem jak nigdy wcześniej"

📝Eurosport

Akt. 20/07/2023, 12:32 GMT+2

Michał Kwiatkowski ma za sobą udaną środę na Tour de France. Miejsce w czołowej dwudziestce polski kolarz Ineos Grenadiers okupił jednak niesamowitym zmęczeniem. - Nawet Tadej Pogaczar miał ogromne problemy - zwrócił uwagę 33-latek.

Michał Kwiatkowski wygrał 13. etap Tour de France

Tour de France 2023 oglądaj na żywo w Eurosporcie oraz w Eurosporcie Extra w Playerze

Na trasie królewskiego, 17. etapu Tour de France Kwiatkowski spisał się bardzo dobrze. Środową rywalizację zawodnik Ineos Grenadiers ukończył na 18. lokacie, do pierwszego Austriaka Feliksa Galla (AG2R Citroen) tracąc 6.54.

Felix Gall wygrał 17. etap Tour de France

Liege - Bastogne - Liege

Zmarzł tak, że nie mógł się ruszać. Niebawem ponownie stanie na starcie

19/04/2024, 13:04

Kwiatkowski o "strasznej wspinaczce na Col de la Loze"

Mistrz świata w wyścigu ze startu wspólnego z 2014 roku przyznał, że ten dzień był dla niego niezwykle wymagający.

- To był kolejny szybki i zarazem bardzo trudny etap. Już nawet nie liczę, ile ich zrobiliśmy w tegorocznej edycji - podkreślił za pośrednictwem oficjalnego konta teamu na Twitterze.

- Do pokonania mieliśmy w końcu przeszło pięć tysięcy metrów przewyższenia. Do tego należy dodać straszną wspinaczkę na Col de la Loze - powiedział Polak.

Kwiatkowski przy okazji przypomniał, że trzy lata wcześniej dzień po ekstremalnym podjeździe wygrał etap.

- Tym razem cierpiałem jednak na Col de la Loze jak nigdy wcześniej. Nawet Tadej Pogaczar miał ogromne problemy - stwierdził, odnosząc się do kłopotów Słoweńca z UAE Emirates Team, którego kryzys prawdopodobnie wykluczył z walki o końcowy triumf w Wielkiej Pętli.

W klasyfikacji generalnej wyścigu liderem jest Jonas Vingegaard (Jumbo-Visma). Duńczyk wyprzedza drugiego Pogaczara o 7.35, a trzeciego Brytyjczyka Adama Yatesa (UAE Team Emirates) aż o 10.45.