Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Giro d'Italia 2024: do trasy dodano ikoniczny podjazd. Kibice będą zachwyceni

Mariusz Czykier

04/03/2024, 18:02 GMT+1

Dwa miesiące przed rozpoczęciem wyścigu Giro d'Italia organizatorzy pierwszego z Wielkich Tourów poinformowali o zmianie trasy jednego z etapów. Powinna ona przypaść do gustu kibicom kolarstwa, pojawił się bowiem na niej jeden ze znanych i bardzo wymagających podjazdów.

Roglicz odebrał Trofeo Senza Fine za wygranie Giro d'Italia 2023

Zmiana dotyczy części trasy 15. odcinka wyścigu, określanego jako "królewski". Pierwotnie miał on przebiegać przez podjazdy na Aprica i Forcola di Livigno, a kolarze mieli na kilka chwil wjechać na teren Szwajcarii. Jednak szwajcarskie władze wycofały uprzednią zgodę na przejazd peletonu, obawiając się kapryśnej zwykle w połowie maja pogody i ryzyka zbyt wysokich kosztów utrzymania dróg.
W tej sytuacji organizatorzy wyścigu postanowili zmienić trasę, która po modyfikacjach ominie szwajcarskie drogi. W nowym wariancie po przejechaniu 136 km kolarze skierują się w stronę Passo del Mortirolo, gdzie Giro d'Italia po raz ostatni gościło przed dwoma laty.

Będzie jeszcze więcej wspinaczki

Podjazd na jedną z bardziej znanych włoskich przełęczy mierzyć będzie 12,6 km, a jego średnie nachylenie wynosi 7,6 proc. W najbardziej stromym miejscu kolarze będą musieli się zmagać z 16-procentową stromizną. Do pokonania w pionie będą mieli aż 700 m więcej niż gdyby wjeżdżali na pierwotnie planowaną na trasie Apricę.
Zmiany dotkną także przedostatniego podjazdu na trasie odcinka. Zamiast na Forcola di Livigno (18 km, średnio 7,1 proc., maksymalnie 13 proc.), do pokonania będzie nieco krótsza i łagodniejsza wspinaczka na Passo di Foscagno (15 km, średnio 6,4 proc.).
Najlepsze, podobnie jak w poprzedniej wersji, zostanie dopiero na koniec. Zmiany nie dotkną bowiem decydującego podjazdu do Livigno. Tam kolarze będą musieli się zmierzyć z niespełna pięciokilometrową wspinaczką, która w najbardziej stromym miejscu będzie miała aż 19 procent nachylenia.
Początek Giro d'Italia zaplanowany jest na 4 maja w Piemoncie. Metę wyścig osiągnie 26 maja w Rzymie.
Ostatnim triumfatorem Corsa Rosa jest Słoweniec Primoż Roglicz (obecnie w BORA-hansgrohe). Jednym z pretententów do zwycięstwa w wyścigu będzie jego rodak Tadej Pogaczar (UAE Team Emirates).
Transmisje w Eurosporcie i w Eurosporcie Extra w Playerze
(macz/TG)
Udostępnij
Reklama
Reklama