Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Mark Cavendish ogłosił zakończenie kariery. Czy zwieńczy ją pobiciem legendarnego rekordu?

Mariusz Czykier

Akt. 22/05/2023, 15:10 GMT+2

Mark Cavendish w niedzielę skończył 38 lat, a dzień później oznajmił, że tegoroczny sezon będzie jego ostatnim w zawodowej karierze. Ogłosił to podczas dnia przerwy w Giro d'Italia, siedząc w towarzystwie żony i dzieci. - Chciałbym odtąd świętować wszystkie urodziny moich dzieci - powiedział.

Mark Cavendish ogłosił zakończenie kariery

Foto: Getty Images

Na razie 38-letni Brytyjczyk nie odniósł we włoskim wyścigu większego sukcesu. 11. etap ukończył na trzecim miejscu, tydzień wcześniej tylko otarł się o etapowe podium. Inna rzecz, że sprinterzy w Giro d'Italia nie mieli zbyt wielu okazji do rywalizacji. Na kilku odcinkach szansę walki odebrali im kolarze w ucieczkach. Do końca wyścigu na złowienie etapowego triumfu została jeszcze jedna szansa, na 17. etapie z metą w Caorle.
picture

Trasa 17. etapu Giro d’Italia 2023)

Dla Cavendisha jednak cały wyścig stanowi tylko etap przygotowania do startu w Wielkiej Pętli. I chociaż jego obecność na liście startowej Tour de France wciąż nie jest potwierdzona, trudno oczekiwać, że dla zawodnika, pod którego specjalnie na ten sezon przebudowano skład zespołu, zabraknie miejsca w najważniejszej imprezie w roku. Ostatnim w zawodowej karierze Manxmana.

Wielki powrót

Cavendish już raz zapowiedział zakończenie sportowej kariery. Miało to miejsce pod koniec 2020 roku, po serii fatalnych występów. Zawodnik od dłuższego czasu walczył z chorobą Epstein-Barra, zmagał się też z poważną depresją. Zniechęcony niepowodzeniami postanowił zrezygnować z rywalizacji.
Wtedy jednak pomocną dłoń wyciągnął Patrick Lefevere, szef ekipy Deceuninck - Quick Step (dzisiaj Soudal - Quick Step). Ekscentryczny Belg uznał, że Cavendish zasługuje na lepsze pożegnanie z peletonem. Brytyjczyk zrewanżował się czterema wygranymi etapami w Tour de France w 2021 roku i zwycięstwem w klasyfikacji punktowej.
Ale przede wszystkim dokonał wówczas rzeczy, która wydawała się niemożliwa: wyrównał należący do słynnego Eddy'ego Merckxa rekord 34 etapowych triumfów w Wielkiej Pętli.
Przed rokiem nie miał okazji go pobić, bowiem Lefevere dał szansę Fabio Jakobsenowi (wygrał jeden etap). A na koniec sezonu Brytyjczyk został bez ekipy. Przygarnęła go dopiero Astana, zatrudniając jednocześnie Holendra Ceesa Bola, który miał pomagać Cavendishowi na finiszach.

Ostatni sezon, ostatnie cele

Podpisany na jeden sezon kontrakt wygaśnie z końcem roku. Wraz z nim zakończy się trwająca 18 lat kariera wybitnego kolarza, który oprócz długiej listy sukcesów na torze i wywalczonej w 2011 roku koszulki szosowego mistrza świata ma w dorobku m.in. zwycięstwo w monumencie Mediolan - San Remo.
Łącznie lista jego triumfów wynosi 161 pozycji, w tym wygrane etapowe we wszystkich Wielkich Tourach: trzy w Vuelta a Espana, 16 w Giro d'Italia i 34 w Tour de France.
W tych dwóch ostatnich wyścigach jeszcze nie powiedział ostatniego słowa.
Ale na życie ma już zupełnie inne plany.
- Kolarstwo było moim życiem przez 25 lat - powiedział łamiącym się głosem, siedząc w towarzystwie żony i dzieci podczas zorganizowanej w dniu przerwy w Giro specjalnej konferencji. - Mój syn dzisiaj obchodzi piąte urodziny. Chciałbym odtąd świętować wszystkie urodziny moich dzieci - dodał utytułowany kolarz.
picture

Mark Cavendish ogłosił zakończenie kariery

Udostępnij
Reklama
Reklama