Największe góry w tegorocznym Giro już za nami, ale to nie znaczy, że emocje się skończyły. Najlepszym przykładem wczorajszy finisz i kara dla Viscontiego. A co czeka nas w czwartek? 151 kilometrów z Morbegno do San Pellegrino z premią górską drugiej kategorii 30 km przed metą! Na relację zaprasza Stolar.
Giro d'Italia
18. etap | Płaski | Mężczyźni | 26.05.2011
/dnl.eurosport.com/sd/img/match/cycling-header-bg-mobile.jpg)
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/person/pp_clubteam/600/478817.jpg)
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/geo/country/flag/large/2210.png)
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/person/pp_clubteam/large/107767.jpg)
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/person/pp_clubteam/300/470240.jpg)
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/geo/country/flag/large/2205.png)
Live
Live
/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png){kind=logo}
Akt. 26/05/2011, 16:50 GMT+2
65km
Na etapie nie ma dziś spokoju. Kolarze jadą bardzo szybko, bo pomaga wiatr w plecy. Od początku są próby ataków, ale nikt nie może się oderwać. Do mety 65 km, zbliżamy się do górskiej premii.