Czy po wygranej w Giro d'Italia Tadej Pogaczar sięgnie po Tour i Vueltę? Słoweński kolarz zostawia sobie furtkę

📝Mariusz Czykier

28/05/2024, 22:06 GMT+2

Spektakularna wygrana Tadeja Pogaczara w Giro d'Italia rodzi pytania o kolejne cele słoweńskiego kolarza. Wiadomo, że pod koniec czerwca stanie do walki o trzeci tytuł w Tour de France. Czy sięgnie również po tęczową koszulkę mistrza świata? A może porwie się na wygranie wszystkich Wielkich Tourów w sezonie? - Lubię nowe wyzwania, więc nie jestem na nic zamknięty - mówi Słoweniec.

Tadej Pogaczar wygrał 20. etap Giro d'Italia

Kolarstwo na żywo oglądaj w Eurosporcie i w Eurosporcie Extra w Playerze

Sześć wygranych etapów, zwycięstwo w klasyfikacji generalnej z blisko 10-minutową przewagą, 20 z 21 odcinków przejechanych w koszulce lidera i wygrana klasyfikacja górska. Dorobek Pogaczara w zakończonym w niedzielę Giro d'Italia robi wrażenie na kibicach i ekspertach.

Sam kolarz z jednej strony cieszy się z uzyskanych wyników, ale z drugiej podkreśla przede wszystkim przyjemność, jaką czerpał z rywalizacji.

Tour de Suisse kobiet

Sukces Niewiadomej. Stanęła na podium, awansowała w klasyfikacji

16 godzin temu

- Przeżyłem kilka naprawdę miłych chwil i świetnie bawiłem się na rowerze - powiedział w rozmowie z Eurosportem i UCI. - Miałem szczęście, że przyjechałem na to Giro niemal doskonale przygotowany, dzięki czemu mogłem jechać tak, jak chciałem: atakować, walczyć i dążyć do zwycięstw.

- Moi koledzy z drużyny odegrali w tym ogromną rolę, bez nich to wszystko nie byłoby możliwe - dodał Słoweniec, wspominając m.in. Rafała Majkę, który był jego najwytrwalszym pomocnikiem, przygotowującym grunt pod wszystkie skuteczne ataki 25-latka.

Majka w rozmowie z Contadorem po 21. etapie Giro d'Italia

Kolejne wielkie cele na horyzoncie

Jeszcze przed startem w Giro d'Italia było wiadomo, że Pogaczar celuje również w trzeci w karierze triumf w Tour de France. Jednak rezultat osiągnięty przez słoweńskiego kolarza we Włoszech, a przede wszystkim styl, w jakim sięgnął po triumf, rodzą pytania o to, czy nie stawia on przed sobą kolejnych wielkich celów, które na stałe zapisałyby go w historii dyscypliny.

Mowa m.in. o dublecie Giro - Tour i wygranej w tym samym roku tęczowej koszulce mistrza świata. Dotąd udało się to tylko dwóm kolarzom: Eddy'emu Merckxowi w 1974 roku i 13 lat później Stephenowi Roche.

- Na razie nie wybiegam tak daleko do przodu. Oczywiście Tour de France i mistrzostwa świata to dla mnie dwa niezwykle ważne cele. Nie tylko w tym, ale w każdym roku. Jednak nie czuję zbyt dużej presji. Wciąż jeszcze jestem dość młody, a mam w sobie duży głód, żeby kiedyś je wygrać - stwierdził Pogaczar.

Tadej Pogaczar wygrał 20. etap Giro d'Italia

"Lubię nowe wyzwania"

A co z koroną wszystkich trzech Wielkich Tourów: Giro d'Italia, Tour de France i Vuelta a Espana? Do tej pory sztuka ta nie udała się żadnemu kolarzowi. Trzy kolejne Wielkie Toury wygrał Christopher Froome, ale zrobił to na przełomie dwóch sezonów: 2017 (Tour de France i Vuelta) i 2018 (Giro d'Italia).

- Lubię nowe wyzwania, które nie pozwalają się nudzić, więc nie jestem na nic zamknięty. Ale jestem też realistą i wiem, że to nie jest takie proste: przyjechać i wygrać. Kolarstwo jest sportem wymagającym wielu specjalizacji, wyścigi są różne, wymagają różnych przygotowań, a niektóre tereny sprzyjają tylko niektórym typom kolarzy - stwierdził Pogaczar.

- Z pewnością w tym sezonie nie jest to przewidywane - zastrzegł Słoweniec, wracając do pytania o potrójną koronę. Ale jednocześnie pozostawił sobie uchylone drzwi, nie odrzucając definitywnie takiej możliwości. - Wygrana pewnego dnia wszystkich Wielkich Tourów to mój główny cel. Ale zrobić to wszystko w ciągu jednego roku? To może być nieco zbyt szalone.

Ceremonia wręczenia nagród dla najlepszej trójki Giro d'Italia

Tour de France rozpocznie się 29 czerwca we Florencji, a zakończy 21 lipca w Nicei. Vuelta a Espana przewidziana jest w terminie 17 sierpnia - 8 września, a wyścig elity mężczyzn o mistrzostwo świata na trasie z Winterthur do Zurychu zaplanowano na 29 września.

Transmisje z wszystkich imprez w Eurosporcie i w serwisie Max

(macz/łup)

Tour de Suisse kobiet