Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Tadej Pogaczar wygrał przedostatni etap Giro d'Italia. Ogromna przewaga w klasyfikacji generalnej

Jacek Cychol

25/05/2024, 17:40 GMT+2

Tadej Pogaczar triumfował w sobotę na przedostatnim, 20. etapie Giro d'Italia, powiększając przewagę w klasyfikacji generalnej. Było to już szóste zwycięstwo Słoweńca z UAE Team Emirates we włoskim wielkim tourze. Kolarze po raz ostatni w tej edycji zmierzyli się z górami, dwukrotnie pokonując podjazd pod Monte Grappa. Przed uczestnikami pozostał już tylko niedzielny płaski odcinek w Rzymie.

Tadej Pogaczar wygrał 20. etap Giro d'Italia

Lider wyścigu nie musiał obawiać się o różową koszulkę, mając ogromną przewagę nad resztą stawki, ale bardzo zależało mu na zwycięstwie w Bassano del Grappa. Wszystko z uwagi na położenie mety sobotniego etapu, znajdującej się niedaleko słoweńskiej granicy. Przy trasie czekał na niego tłum rodaków, którym Pogaczar chciał się odwdzięczyć za wsparcie.
Profil 20. etapu był skrojony pod Słoweńca. Ponad 4500 metrów przewyższenia na 184 kilometrach pozwalało mu w pełni zaprezentować nieograniczone możliwości. Główna atrakcja dnia, czyli wymagający podjazd pod Monte Grappa, czekał w drugiej części odcinka, a tuż po zjeździe został pokonany po raz drugi.
picture

Mapa 20. etapu Giro d'Italia, Alpago - Bassano del Grappa

Ostatni pokaz mocy Pogaczara

W drodze do pierwszej wspinaczki na czele uformowała się jedenastoosobowa ucieczka, w której znalazł się m.in. zwycięzca piątkowego etapu Andrea Vendrame. W sobotę ekipa UAE Team Emirates czujnie kontrolowała jednak tempo odjazdu, planując atak swojego lidera w końcówce.
Na samym podjeździe prowadząca grupa wyraźnie już stopniała. Pozostawali w niej tylko Jimmy Janssens (Alpecin-Deceuninck), Pelayo Sanchez (Movistar Team) i Alessandro Tonelli (VF Group - Bardiani CSF - Faizane), ale przed samym szczytem dogonił ich waleczny Giulio Pellizzari (VF Group - Bardiani CSF - Faizane). Włoch wygrał górską premię na Monte Grappa, przejmując pozycję wicelidera tej klasyfikacji. Dzięki temu w niedzielę wystartuje w koszulce najlepszego górala, gdyż prowadzący i w tym zestawieniu Pogaczar założy oczywiście różowy trykot.
Pellizzari najdłużej utrzymał się na czele, ale podczas finałowej wspinaczki nie miał już szans wjechać na szczyt przed pogonią. Rafał Majka narzucił mordercze tempo w grupie liderów około 37 km przed metą, zgubił rywali Pogaczara, a chwilę później Słoweniec poprawił swoim atakiem, odjeżdżając już samotnie.
picture

Rafał Majka prowadzi w peletonie na trasie 20. etapu Giro d'Italia

Nikt nie był w stanie utrzymać się na jego kole. Przed nim pozostawał tylko Pellizzari, ale jego półminutowa przewaga zniknęła w mgnieniu oka. Lider UAE Team Emirates dogonił go na dystansie około 600 metrów. Na zjeździe z Monte Grappa Pogaczar był zdecydowanie poza zasięgiem konkurentów i ostatecznie triumfował z zapasem 2 minut i 7 sekund nad goniącą grupą.
picture

Tadej Pogaczar wygrał 20. etap Giro d'Italia

Drugie miejsce zajął Francuz Valentin Paret-Peintre (Decathlon AG2R La Mondiale Team), trzeci był Kolumbijczyk Daniel Felipe Martinez (BORA - hansgrohe), a czołową dziesiątkę zamknął Majka.
picture

Tadej Pogaczar po 20. etapie Giro d'Italia

W klasyfikacji generalnej tylko Martinez traci do Pogaczara mniej niż 10 minut (9.57), co najlepiej podkreśla dominację Słoweńca w tegorocznym Giro d'Italia.
(jac/łup)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij