Tour de France 2021. Kiedy start i gdzie oglądać legendarny wyścig kolarski z udziałem Kwiatkowskiego i Majki

Zwycięstwo Pogacara w ubiegłym roku było dużą niespodzianką. Słoweniec, który następnego dnia po zakończeniu Wielkiej Pętli obchodził 22. urodziny, debiutował w niej i został najmłodszym od 116 lat triumfatorem. Świetnie jeździł po górach, wygrał łącznie trzy etapy, w tym przedostatni – jazdę indywidualną na czas w Wogezach, w której zmiażdżył rywali. Koszulkę lidera odebrał wtedy swojemu rodakowi Primozowi Roglicowi.

Obaj Słoweńcy pretendują do zwycięstwa również w tym roku. Kluczowym pomocnikiem Pogacara na górskich odcinkach ma być Majka.

- Nasz cel jest jasny - spróbujemy powtórzyć triumf, który był dziełem Tadeja w zeszłym roku, więc zbudowaliśmy wokół niego zespół. Mamy dobrą mieszankę młodości i doświadczenia, aby wesprzeć Tadeja silnymi góralami, ale i zapewnić mu bezpieczeństwo oraz komfort na płaskich odcinkach – powiedział menedżer ekipy ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich Matxin Fernandez.

31-letni Majka, zwycięzca trzech etapów TdF, dwukrotnie najlepszy w klasyfikacji górskiej najbardziej prestiżowego wyścigu kolarskiego, powraca do roli pomocnika, którą pełnił na początku kariery zawodowej, gdy wspierał Hiszpana Alberto Contadora.

Do tej funkcji na Tour de France przyzwyczaił się już Kwiatkowski. W ubiegłym roku po wycofaniu się lidera ekipy Ineos Grenadiers Kolumbijczyka Egana Bernala dostał szansę walki o zwycięstwo etapowe. Wykorzystał ją na 18. odcinku, biorąc udział w udanej ucieczce razem z kolegą z drużyny Ekwadorczykiem Richardem Carapazem. Do mety w La Roche-sur-Foron dojechali razem, obejmując się, a kolarz z Torunia odniósł pierwszy triumf w swojej siódmej Wielkiej Pętli.

W tym roku "Kwiato" wystartuje po raz ósmy i jest to absolutny rekord wśród polskich kolarzy. Eksperci właśnie w ekipie Ineos Grenadiers widzą siłę mogącą pokrzyżować plany Pogacara i Roglica, jadącego w barwach holenderskiej grupy Jumbo-Visma.

Grenadierzy mają kilku kandydatów do roli lidera: zwycięzcę z 2018 roku Brytyjczyka Gerainta Thomasa, jego rodaka Tao Geoghegana Harta, Australijczyka Richiego Porte’a oraz Carapaza.

- Mamy drużynę, która przejmie inicjatywę i wykorzysta każdą okazję. Kluczowe dla nas w Tour de France są nasza zbiorowa siła i dobre zrozumienie. Spodziewajcie się nieoczekiwanego – oświadczył zagadkowo główny menedżer Sir Dave Brailsford.

Zawodnicy ekipy Ineos Grenadiers, wcześniej znanej pod szyldem Sky, wygrali siedem z dziewięciu ostatnich edycji Tour de France: czterokrotnie Brytyjczyk Chris Froome oraz po jednym zwycięstwie - jego rodacy Bradley Wiggins i Thomas, a w 2019 - Bernal.

Po trzyletniej przerwie na trasę Tour de France wraca 36-letni Froome, tym razem w barwach Israel Start-Up Nation, ale – jak sam mówi - nie mierzy w piąty triumf. Po wypadku na Criterium du Dauphine w 2019 roku nie odzyskał dawnej dyspozycji i skupi się na pomaganiu Kanadyjczykowi Michaelowi Woodsowi.

Równie długą przerwę w Wielkiej Pętli miał inny Brytyjczyk, rówieśnik Froome'a – Mark Cavendish, który będzie się ścigać na sprinterskich odcinkach w drużynie Deceuninck-Quick Step w zastępstwie kontuzjowanego Irlandczyka Sama Bennetta.

Cavendish zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji wszech czasów pod względem zwycięstw etapowych w Tour de France (30), ale ostatnie odniósł w 2016 roku. Więcej etapów wygrał tylko słynny Belg Eddy Merckx - 34.

Trasa liczy 3383 km i nie należy do najtrudniejszych, choć nie zabraknie wymagających podjazdów. Po raz pierwszy w historii kolarze w trakcie jednego etapu dwukrotnie będą się wspinać na Mont Ventoux (11. odcinek). Najtrudniej zapowiadają się 17. i 18. etap w Pirenejach. Meta pierwszego znajduje się w Saint-Lary-Soulan, gdzie zwycięstwa odnosili Zenon Jaskuła (1999) i Majka (2014).

W programie są dwie jazdy indywidualne na czas. Druga odbędzie się przedostatniego dnia i zapewne rozstrzygnie o kolejności na podium w Paryżu.

Podobnie jak w ubiegłym roku, będzie obowiązywać ścisły protokół sanitarny: system "baniek" dla poszczególnych drużyn, testowanie kolarzy na obecność koronawirusa, ograniczenia liczby kibiców itp.

Tour de France rozpoczyna się w cieniu piłkarskich mistrzostw Europy, a zakończy 18 lipca, zaledwie sześć dni przed olimpijską rywalizacją w Tokio, gdzie wybiera się wielu jego uczestników, w tym Kwiatkowski i Majka.

Etap 1., 26 czerwca: Brest - Landerneau (187 km)

Etap 2., 27 czerwca: Perros Guirrec - Mur de Bretagne Guerledan (182 km)

Etap 3., 28 czerwca: Lorient - Pontivy (182 km)

Etap 4., 29 czerwca: Redon - Fougeres (152 km)

Etap 5., 30 czerwca: Change - Laval (27 km, jazda ind. na czas)

Etap 6., 1 lipca: Tours - Chateauroux (144 km)

Etap 7., 2 lipca: Vierzon - Le Creusot (248 km)

Etap 8., 3 lipca: Oyonnax - Le Grand Bornand (151 km)

Etap 9., 4 lipca: Cluses - Tignes (145 km)

5 lipca: dzień przerwy

Etap 10., 6 lipca: Albertville - Valence (186 km)

Etap 11., 7 lipca: Sorgues - Malaucene (199 km)

Etap 12., 8 lipca: Saint-Paul-Trois-Chateaux - Nimes (161 km)

Etap 13., 9 lipca: Nimes - Carcassonne (220 km)

Etap 14., 10 lipca: Carcassonne - Quillan (184 km)

Etap 15., 11 lipca: Ceret - Andorra la Vella (192 km)

12 lipca: dzień przerwy

Etap 16., 13 lipca: Pas de la Case - Saint-Gaudens (169 km)

Etap 17., 14 lipca: Muret - Saint-Lary-Soulan/Col du Portet (178 km)

Etap 18., 15 lipca: Pau - Luz Ardiden (130 km)

Etap 19., 16 lipca: Mourenx - Libourne (203 km)

Etap 20., 17 lipca: Libourne - Saint-Emilion (31 km, jazda ind. na czas)

Etap 21., 18 lipca: Chatou - Paryż (112 km)

Autor: Kali / Źródło: eurosport.pl, PAP