Giro d'Italia 2022: wyniki i relacja z 4. etapu wyścigu kolarskiego

📝Emil Riisberg

10/05/2022, 15:20 GMT+2

Lennard Kaemna (Bora-hansgrohe) wygrał na zboczach Etny 4. etap wyścigu Giro d'Italia. Niemiec w znakomitym stylu pokonał finałowy podjazd, wygrywając na ostatnich metrach dwójkowy finisz z Juanem Pedro Lopezem (Trek-Segafredo). To jednak Hiszpan został nowym liderem wyścigu.

Foto: Eurosport

Giro d'Italia oglądaj na żywo od startu do mety w Eurosporcie i w Eurosporcie Extra w Playerze

Po trzech dniach rywalizacji na Węgrzech peleton przeniósł się na Sycylię. Poniedziałek był dniem przerwy. Kolarze mogli przeznaczyć go na regenerację przed wtorkowym odcinkiem. Na czwartym etapie do pokonania mieli 172 km z Avoli na Etnę.

Vuelta a Asturias

Rafał Majka na podium pierwszego etapu w Asturii

10 godzin temu

Wielki finał na Etnie

Finałowy podjazd był jedynym skategoryzowanym na pofałdowanej trasie i jednocześnie wielce wymagającym. Na ostatnich 23 km średnie nachylenie wynosiło 5,9 proc. W walce o etapowy łup liczyć się mogli wyłącznie zawodnicy dobrze czujący się w górskim terenie.

Od samego początku wielu kolarzy próbowało znaleźć się w odjeździe. Ostatecznie na czele znalazło się czternastu. 100 km przed metą ich przewaga wynosiła osiem minut, a 60 km dalej stopniała o niewiele ponad minutę.

W pewnym momencie grupa zasadnicza mocno jednak przyspieszyła. Odpadli z niej czołowi sprinterzy, w tym Mark Cavendish (Quick-Step Alpha Vinyl Team) i Caleb Ewan (Lotto Soudal).

Ryzykowny atak Oldaniego

Ciekawie zrobiło się też w czołowej grupie. Jako pierwszy, 28 km przed metą, przyspieszył Estończyk Rein Taaramae (Intermarche-Wanty-Gobert Materiaux). Sytuację wykorzystał Włoch Stefano Oldani (Alpecin-Fenix), który po kontrataku znalazł się na czele i kolejne kilometry pokonywał w samotności.

W peletonie do pracy zabrali się kolarze Ineos-Grenadiers. Jeszcze mocniejsze tempo sprawiło, że 20 km przed końcowa linią "odczepiono" lidera Mathieu van der Poela (Alpecin-Fenix).

Gdy do mety pozostawało 12 km, na czele samotnie kręcił Oldani z przewagą minuty nad ścigającą go 6-osobową grupką: Taaramae, Gijs Leemreize (Jumbo-Visma), Juan Pedro Lopez (Trek-Segafredo), Sylvain Moniquet (Lotto Soudal), Lennard Kaemna (Bora-hansgrohe), Mauri Vansevenant (Quick-Step Alpha Vinyl). Peleton tracił do nich 4:45.

Oldani swojego tempa jednak nie wytrzymał. 9,5 km przed metą wyprzedził go Lopez i to Hiszpan samotnie pomknął w kierunku mety.

Końcówka należała do Kaemny

24-latek również jednak został złapany. 2,5 km przed metą dołączył do niego jadący od samego początku równym tempem Kaemna. To oni stoczyli walkę o etapowe zwycięstwo.

Hiszpan nie wychodził Niemcowi z koła, czekając z atakiem na ostatnią prostą. Popełnił jednak błąd. Na ostatnim zakręcie stracił na moment równowagę, wytracając szybkość. Wykorzystał to Kaemna, który mocno nacisnął na pedały i niezagrożony minął linię mety.

Trzeci Taaramae stracił do zwycięzcy 34 sekundy.

Peleton dotarł do mety ze stratą 2.37. Na czołowych lokatach doprowadzili go kolarze Ineos Grenadiers.

Juan Pedro Lopez nowym liderem. Pechowy dzień Astany

To jednak Lopez został nowym liderem Giro d'Italia. Drugi Kaemna traci do niego 39 sekund, a trzeci Taaramae - 58. Strata czwartego Simona Yatesa (BikeExchange-Jayco) wynosi 1:42.

Kaemna został z kolei nowym liderem klasyfikacji górskiej.

Na podjeździe na Etnę stratę poniosło kilku zawodników typowanych do końcowego podium. Tom Dumoulin (Jumbo-Visma) stracił kontakt z peletonem 8,5 km przed metą, a Vincenzo Nibali (Astana) 5 km.

Z powodu kontuzji biodra z rywalizacji w pierwszej fazie dnia wycofał się Kolumbijczyk Miguel Angel Lopez (Astana).

Wciąż na Sycylii

Na środę zaplanowano etap z Katanii do Mesyny (174 km). Jedyną poważną trudność - podjazd Portella Mandrazzi (2. kategoria) - zlokalizowano na 75. kilometrze. Walkę o triumf na piątym odcinku stoczą sprinterzy.

Wyniki 4. etapu, Avola - Etna (172 km):

1. Lennard Kaemna (Niemcy/Bora-Hansgrohe) - 4:32.11
2. Juan Pedro Lopez (Hiszpania/Trek-Segafredo) ten sam czas
3. Rein Taaramae (Estonia/Intermarche-Wanty-Gobert) strata 34 s
4. Sylvain Moniquet (Belgia/Lotto Soudal) 2.12
5. Mauri Vansevenant (Belgia/Quick-Step Alpa Vinyl) ten sam czas
6. Gijs Leemreize (Holandia/Jumbo-Visma) 2.31
7. Richard Carapaz (Ekwador/Ineos Grenadiers) 2.37
8. Romain Bardet (Francja/Team DSM)
9. Pello Bilbao (Hiszpania/Bahrain Victorious)
10. Joao Almeida (Portugalia/UAE Team Emirates) ten sam czas
...
117. Cesare Benedetti (Polska/Bora-Hansgrohe) 22.54

Klasyfikacja generalna:

1. Juan Pedro Lopez (Hiszpania/Trek-Segafredo) - 14:17.07
2. Lennard Kaemna (Niemcy/Bora-Hansgrohe) 39 s
3. Rein Taaramae (Estonia/Intermarche-Wanty-Gobert) 58
4. Simon Yates (Wielka Brytania/BikeExchange) 1.42
5. Mauri Vansevenant (Belgia/Quick-Step Alpha Vinyl) 1.47
6. Wilco Kelderman (Holandia/Bora-Hansgrohe) 1.55
7. Pello Bilbao (Hiszpania/Bahrain Victorious) 2.00
8. Joao Almeida (Portugalia/UAE Team Emirates) ten sam czas
9. Richie Porte (Australia/Ineos Grenadiers) 2.04
10. Romain Bardet (Francja/Team DSM) 2.06
...
117. Cesare Benedetti (Polska/Bora-Hansgrohe) 25.51

Autor: br/TG / Źródło: eurosport.pl

Tour de Romandie