Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Szef Mercedesa zdradza kulisy rozstania z Hamiltonem

📝Reuters

Akt. 02/02/2024, 17:12 GMT+1

Szef Mercedesa, Toto Wolff, przyznał, że informacja o przeprowadzce Lewisa Hamiltona do Ferrari była dla niego szokiem. Siedmiokrotny mistrz świata przekazał tę wiadomość Austriakowi podczas środowego śniadania.

Hamilton w Australii

Zmiana drużyny Hamiltona wstrząsnęła światem sportu, a została ogłoszona oficjalnie przez obie drużyny w czwartkowy wieczór. Zaledwie dzień wcześniej słynny Brytyjczyk poinformował Wolffa o swojej decyzji. W Ferrari będzie jeździł od 2025 roku.

Wolff o Hamiltonie

- Formuła 1 i moje wcześniejsze doświadczenia uczyniły mnie odpornym na coś takiego. Wiele razy w życiu spotykałem się z nagłymi wydarzeniami. To jednak była prawdziwa niespodzianka - wyznał dziennikarzom Austriak podczas piątkowej wideokonferencji.
Mercedes przedłużył kontrakt z Hamiltonem w sierpniu ubiegłego roku. Mógł on potrwać dwa sezony, ale była w nim też klauzula z opcją wcześniejszego odejścia wybitnego zawodnika. Z tego zapisu skorzystał właśnie brytyjski kierowca.
- Wiedzieliśmy, że może to być rok, albo dwa lata - powiedział szef niemieckiego teamu. - Zdawaliśmy sobie sprawę, że współpraca zakończy się najpóźniej pod koniec 2025 roku. Zaskoczyły mnie jednak plotki, które słyszałem już kilka dni wcześniej. Chciałem poczekać na zaplanowane przez nas śniadanie, czyli na środę rano. To wtedy Lewis przekazał tę wiadomość - ujawnił Wolff.
picture

Lewis Hamilton (z prawej i jego były szef Toto Wolff

Foto: Getty Images

Nowe wyzwanie

Doświadczony dyrektor generalny zespołu F1 zdradził, że 39-letni Hamilton przyszedł do jego domu w Oksfordzie i przekazał, że potrzebuje nowego wyzwania.
- Powiedział mi, że zdecydował się ścigać dla Ferrari w 2025 roku. Odbyliśmy ponadgodzinną rozmowę. Sposób, w jaki mi to przedstawił, jest całkowicie zrozumiały. Szukał nowego środowiska i być może była to ostatnia możliwość zrobienia czegoś innego - wyjaśniał Wolff.
- Jesteśmy dużymi chłopcami - kontynuował. - Wiedzieliśmy, że podpisanie krótkoterminowego kontraktu może być korzystne dla obu stron. Nie mogliśmy zobowiązywać się na dłuższy okres, a on przyjął opcję odejścia. Całkowicie szanujemy fakt, że można zmienić zdanie w różnych okolicznościach - zakończył Wolff.
Austriak w czwartek przemawiał do zespołu i powiedział, że nie próbował przekonać Hamiltona do zmiany zdania. Skupił się na terminie ogłoszenia sensacyjnej informacji, a także sposobach zabezpieczenia teamu przed nadchodzącym sezonem.
(dasz/TG)
Udostępnij
Reklama
Reklama