Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Tyson Fury - Deontay Wilder. Brytyjczyk walczył z kontuzją - Boks

Emil Riisberg

11/11/2021, 07:24 GMT+1

Ojciec Tysona Fury'ego przyznał, że podczas wygranej walki z Deontayem Wilderem jego syn był poważnie kontuzjowany. Po zwycięskim pojedynku mistrz świata wagi ciężkiej miał przejść operację łokci.

Tyson Fury jest mistrzem świata wagi ciężkiej

Foto: Eurosport

Trzecia walka między Tysonem Furym a Deontayem Wilderem odbyła się na początku października w Las Vegas. Po pierwszym remisowym pojedynku, następnie to Brytyjczyk zwyciężył, a teraz miało dojść do ostatecznego wyłonienia króla wagi ciężkiej w boksie.
Tym razem "Król Cyganów" w walce o pas WBC królewskiej kategorii znokautował Amerykanina.
Fury posłał na deski Wildera w 3. rundzie, a w kolejnej sam leżał dwukrotnie, rewanżując się w 10. i ostatecznie w 11.

Sensacyjne informacje

John Fury w wywiadzie dla BT Sport stwierdził, że jego syn do walki w Las Vegas przystępował z poważną kontuzją. Najpierw brytyjski czempion przyjmował zastrzyki z kortyzonu w kontuzjowane łokcie, a po pojedynku zmuszony był poddać się sześciogodzinnej operacji, aby usunąć wyrośla chrzęstno-kostne.
- Tyson był ciężko kontuzjowany wchodząc do ringu. Od samego początku nie był sobą. Powiedział mi zresztą później, że nie potrafił odpowiednio boksować. Ból przy zadawaniu ciosów był nie do zniesienia, więc walczył z i bólem własnego ciała, i z rywalem - tłumaczył były pięściarz.
Tyson Fury prezentuje mistrzowski pas WBC
Problemy pojawiły się dużo wcześniej.
- Tyson przygotowywał się do walki niewiele ponad trzy tygodnie. Nie był w formie, a czas spędzał w szpitalu, bo urodziła mu się chora córka, a jej życie było zagrożone. Wiedziałem, że syn ma za wiele problemów, nie był gotowy na sto procent, a jedynie na pięćdziesiąt. Najpierw miał koronawirusa, a potem odwiedzał dziecko - opowiedział John Fury.
Dla 33-letniego Fury'ego było to 31. zawodowe zwycięstwo w 32. walce. Na koncie ma także jeden remis: właśnie z Wilderem. Wszystko wskazuje na to, że kolejnym przeciwnikiem mistrza będzie inny Brytyjczyk Dillian Whyte, który jest obowiązkowym pretendentem do tytułu federacji WBC.
Autor: fira/TG / Źródło: eurosport.pl, Reuters
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama