Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Ukraiński mistrz świata musiał podjąć ważną decyzję. "Ranni żołnierze prosili, żebym walczył dla kraju"

Emil Riisberg

01/07/2022, 12:20 GMT+2

Mistrz świata kategorii ciężkiej Ołeksandr Usyk wyznał, że ranni żołnierze przebywający w ukraińskim szpitalu prosili go, by "walczył dla kraju" i stoczył pojedynek z Anthonym Joshuą. Rewanżowa konfrontacja ukraińskiego czempiona z Brytyjczykiem odbędzie się 20 sierpnia w Arabii Saudyjskiej.

Foto: Eurosport

Usyk pokonał Joshuę we wrześniu ubiegłego roku, zdobywając pasy federacji WBA, WBO, IBF i IBO. Starcie, które odbyło się na stadionie londyńskiego Tottenhamu Hotspur, oglądało ponad 60 tysięcy kibiców. Choć Ukrainiec nie był faworytem pojedynku, to m.in. dzięki świetnej pracy nóg, szybkości oraz precyzji ciosów, wygrał na punkty na wszystkich kartach sędziowskich.
Rewanż odbędzie się pod koniec sierpnia w Dżuddzie, choć pięściarz urodzony w Symferopolu miał wątpliwości, czy zostawiać kraj w momencie, gdy został on zaatakowany przez Rosję. Wcześniej Usyk wstąpił do wojsk obrony terytorialnej w Kijowe, podobnie jak inny wybitny bokser, Wasyl Łomaczenko.

"Jeszcze bardziej pomożesz ojczyźnie"

- Naprawdę nie chciałem opuszać naszego kraju i miasta. Wybrałem się do szpitala, gdzie leżeli ranni żołnierze, przechodzący rehabilitację. Prosili mnie bym… pojechał i walczył, walczył dla kraju, walczył dla swojej dumy i powtarzali, że "jeśli tam pojedziesz, to pomożesz ojczyźnie jeszcze bardziej" – tłumaczył Usyk podczas spotkania z dziennikarzami przed zbliżającą się walką.
- Wiem, że wielu ludzi, także moich bliskich przyjaciół, jest teraz na froncie i walczy. Chcę ich wesprzeć i tym pojedynkiem dać im trochę radości pomiędzy czynnościami, które wykonują – podkreślił Usyk.
35-letni zawodnik zaznaczył, że nie powróci do wojska, gdy ponownie znajdzie się w ojczyźnie po starciu z Joshuą.
- Każdego dnia modliłem się i prosiłem Boga, "proszę, Boże, nie pozwól by ktokolwiek próbował mnie zabić" – wyznał. – "Proszę, nie pozwól, by ktokolwiek mnie zastrzelił. Nie pozwól, bym ja musiał kogoś zastrzelić, innego człowieka".
Zanim został mistrzem wagi ciężkiej, Usyk zdobywał tytuły w kategorii junior ciężkiej oraz olimpijskie złoto (2012). Na zawodowych ringach jest niepokonany, zanotował 19 zwycięstw, z czego 13 przed czasem.
Autor: PO/TG / Źródło: eurosport.pl, Reuters
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama