Mayweather Jr sprawił prezent synowi Mercedesa C Klasy

38-letni pięściarz we wrześniu zakończył sportową karierę. Zszedł z ringu niepokonany, mając na koncie 49 zwycięstw, w tym 26 przed czasem. Szacuje się, że za samą walkę stulecia z Mannym Pacquiao zarobił 275 mln dolarów. Nawet po zakończeniu kariery ekscentryczny Amerykanin nie pozwala o sobie zapomnieć.

Z okazji urodzin Mayweather postanowił kupić 16-letniemu synowi Koraunowi mercedesa. Na czarnym, ekskluzywnym samochodzie umieścił wielką, srebrną wstążkę. To się nazywa porządnie zapakowany prezent.

Wyjątkowym podarunkiem pochwalił się na swojej stronie portalu społecznościowego. "Wszystkiego najlepszego Koraun Amir Mayweather. Kocham cię, mistrzu" - napisał dumny tato.

Większość kibiców doceniło hojny gest byłego boksera. Byli jednak i tacy fani, którzy nie omieszkali skrytykować model samochodu. - Masz setki milionów dolarów i kupiłeś mu benzyniaka? - szydzi jeden z internautów.

Syn celebryty wygląda jednak na zadowolonego. I trudno mu się dziwić. Niewykluczone, że prezent zapoczątkuje samochodową pasję pociechy słynnego pięściarza.

Sam Mayweather ma flotyllę aut oraz prywatny samolot. W październiku jego kolekcja ucierpiała, gdyż w pożarze lawety, do którego doszło w okolicy Phoenix, spłonęły cztery z dziewięciu ekskluzywnych pojazdów. Ich wartość oszacowano na ok. milion dolarów.

38-latka stać jednak na to, by szybko uzupełnić kolekcję. Jednym z jego nowych nabytków stał się Bugatti Veyron Grand Sport Vitesse, za bagatela 3,5 mln dolarów. Ale kto bogatemu zabroni?

Autor: dasz/twis / Źródło: sport.tvn24.pl, PAP