Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Fury trzęsie brzuchem w wojennym tańcu. "Najgorsza haka w historii"

Emil Riisberg

25/09/2017, 10:18 GMT+2

Tyson Fury za bardzo nie przejął się tym, że Joseph Parker godzinę czy dwie wcześniej pobił jego młodszego kuzyna - Hugh - w obronie tytułu mistrza świata WBO w wadze ciężkiej. Brytyjczyk i Nowozelandczyk - choć być może zmierzą się jeszcze w ringu - jako kumple postawili na wspólny taniec wojenny. Wyszło, jak wyszło.

Foto: Eurosport

Rodzajów haki jest kilka. Tę wojenną nazywają "peruperu", maoryscy wojownicy wykonywali ją przed bitwą, by pokazać swoją siłę i wolę zwycięstwa, a rywala przestraszyć. Teraz z widowiskowej i stawiającej dęba włosy na głowie haki słyną rugbyści z Nowej Zelandii.

Po pokonaniu Hugh Parker i jego koledzy poszli w ślady rugbystów. A Tyson - choć wściekły na wynik walki - ochoczo do nich dołączył.

Nadużywa alkoholu i bierze kokainę

Starszy z kuzynów jeszcze pod koniec roku 2015 był na szczycie - należały do niego pasy trzech potężnych federacji - IBF, WBA i WBO - w królewskiej kategorii. Sięgając po te tytuły, Fury sensacyjnie pokonał Ukraińca Władymira Kliczkę. Od tego czasu Brytyjczyka w ringu nie widziano, bo najpierw miał kontuzję, a potem publicznie przyznał, że cierpi na depresję, dopadają go myśli samobójcze, nadużywa alkoholu i bierze kokainę. Karierę kończy i wznawia - na zmianę. Ostatnia wersja jest taka, że znowu trenuje.

Jeżeli mówi prawdę, to widać, jak bardzo się zapuścił. Na mistrza Fury nie wygląda. Nie wygląda na sportowca. Z Parkerem i innymi kumplami z Nowej Zelandii odtańczył jednak hakę, wszyscy - a jakże - z gołymi klatami. Brytyjskie media określiły ją z miejsca "najgorszą haką w historii".

Kuzyni do niedawna twierdzili, że są nową wersją braci Kliczków - Władymira i Witalija. Że jak oni na lata zdominują boks w jego królewskiej wersji. Po porażce Hugh z Parkerem są zszokowani. Tak bardzo, że promotor Brytyjczyka Mick Hennessy o przegraną oskarżył mroczne siły zła.


Autor: rk / Źródło: dailymail.co.uk, sport.tvn24.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama