Trzy miesiące temu miał makabryczny wypadek. Jego postępy są niesamowite
📝Eurosport
28/11/2023, 12:58 GMT+1
Duński żużlowiec Patrick Hansen, który trzy miesiące temu doznał m.in. obrażeń kręgosłupa, w szybkim tempie dochodzi do pełnej sprawności. Zawodnik ROW Rybnik pochwalił się w mediach społecznościowych, jak ciężko zaczął trenować na siłowni.
Pod koniec sierpnia Hansen wziął udział w makabrycznie wyglądającym wypadku, podczas meczu żużlowej 1. ligi, pomiędzy Arged Malesą Ostrów Wielkopolski i ROW-em Rybnik. 25-letni żużlowiec z impetem uderzył w bandę, a następnie wypadł poza ogrodzenie.
Patrick Hansen z licznymi urazami
Hansen z licznymi obrażeniami na sygnale trafił do szpitala w Kaliszu. Miał uszkodzony rdzeń kręgowy, złamaną kostkę i mocno obite płuca. Musiał przejść kilka poważnych operacji.
Początkowo nie wyglądało to wszystko zbyt optymistycznie, ale Duńczyk wyjątkowo szybko zaczął dochodzić do zdrowia. Już po tygodniu pozwolono mu usiąść, a nawet stanąć na własnych nogach!
Hansen mógł mówić o szczęściu w nieszczęściu. Z zapałem wziął się za rehabilitację i obecnie jest już na najlepszej drodze, by wrócić na żużlowy tor. Kibicom pochwalił się nawet, że zaczął trenować na siłowni. Ćwiczenia, które pokazał na Instagramie, wzmacniają głównie nogi.
- Nareszcie udało mi się wrócić na siłownię! Pracuję nad odzyskaniem siły w nogach. Niesamowite jest czuć, jak wszystko się poprawia. Minęły trzy miesiące od mojego wypadku i jestem niezwykle podekscytowany postępem, jaki osiągnąłem - napisał w komentarzu uradowany Hansen.
(dasz/po)
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama