Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Nicki Pedersen miał wypadek podczas meczu GKM Grudziądz - Apator Toruń: żużel Ekstraliga

Emil Riisberg

14/07/2021, 07:12 GMT+2

Dramatyczne obrazki w trakcie żużlowego meczu w Grudziądzu. Podczas spotkania miejscowego GKM-u z Apatorem Toruń doszło do dwóch poważnie wyglądających wypadków. Żużlowcy z impetem uderzyli w bandę, przez co jeden z nich stracił nawet przytomność. W obu przypadkach na tor musiała wjechać karetka.

Foto: Eurosport

Groźnie wyglądające zdarzenie miało miejsce już w trzecim biegu.
Po przegranym starcie przez Nickiego Pedersena Duńczyk ściął do krawężnika i wszedł pod łokieć szerzej jadącego Jacka Holdera. Obydwaj wychodząc z łuku, dojechali do Kennetha Bjerre. Cała trójka sczepiła się motocyklami. Konsekwencją tej sytuacji było niesamowicie potężne uderzenie w ogrodzenie na prostej zarówno Holdera, jak i Pedersena.

Utrata przytomności, karetka na torze

Uderzenie reprezentującego barwy Gołębi Pedersena było tak mocne, że ten stracił nawet na chwilę przytomność. Na tor wjechała karetka.
Dużo więcej szczęścia miał Holder, który arenę zmagań opuścił na quadzie. Na jego twarzy rysował się jednak wielki grymas bólu.
Nie było mowy, by Duńczyk i Australijczyk wrócili do rywalizacji. Lekarz zawodów podejrzewał, że oprócz utraty przytomności Pedersen może mieć uszkodzone żebra.
Po udzieleniu pierwszej pomocy obydwaj zawodnicy udali się do szpitala, gdzie przeszli szczegółowe badania.

Drugi wypadek

To nie był koniec nieszczęść tego dnia.
Drugi raz grudziądzki stadion zamarł w trakcie biegu numer 12. Świetny start spod taśmy Krzysztofa Kasprzaka i Denisa Zielińskiego dało podwójne prowadzenie zawodnikom GKM-u. Jednak na wyjściu z pierwszego łuku ostatniego okrążenia podniosło przednie koło Zielińskiego i wytrącony z równowagi zawodnik, podobnie jak Pedersen, z pełnym impetem wpadł w bandę na prostej.
Dodatkowo jadący za nim Karol Żupiński osłoną tłumika swojego motocykla zahaczył o kask leżącego grudziądzanina. Zieliński opuścił tor w karetce z zabandażowanym przedramieniem, którego kość - według pierwszych informacji lekarza zawodów - została prawdopodobnie złamana.
picture

Foto: Eurosport

Pedersen i Holder bez złamań. Zieliński czeka na operację

Po badaniach okazało się, że Pedersen nie doznał poważniejszych obrażeń, ale o szybkim powrocie do rywalizacji być nie może.
"Na szczęście badania nie wykazały złamań, jednak lider GKM jest bardzo mocno poobijany i czeka go przerwa w startach" - poinformował o jego stanie zdrowia klub z Grudziądza.
Trochę poważniej poobijał się Holder. Australijczyk musi pozostać szpitalu pod obserwacją.
"Rezonans nie wykazał żadnych złamań u Jacka. Zawodnik ma zbite płuco i jest ogólnie poturbowany, ale liczymy, że szybko wróci do pełni zdrowia. Dla pewności Jack został w szpitalu na obserwacji" - czytamy w komunikacie Apatora.
Dużo gorzej wygląda sytuacja Zielińskiego. Badania wykazały liczne złamania i bez operacji się nie obejdzie.
"U naszego juniora zdiagnozowano złamanie kości ramiennej z przemieszczeniem oraz dwóch żeber. W środowe południe w grudziądzkim szpitalu rozpocznie się operacja ręki naszego młodzieżowca. Taka kontuzja może oznaczać dla niego koniec startów w tym sezonie" - napisano.
Wtorkowe derby w Grudziądzu zakończyły się remisem 45:45. Zespół z Torunia z siedmioma punktami po 11 kolejkach Ekstraligi zajmuje szóste miejsce, a ekipa z Grudziądza ma dwa mniej i zamyka ośmiodrużynową stawkę.
Zaległy mecz 11. kolejki Ekstraligi:
ZooLeszcz DPV Logistic GKM Grudziądz – eWinner Apator Toruń 45:45
ZooLeszcz DPV Logistic GKM Grudziądz: Krzysztof Kasprzak 12 (1,3,2,3,3), Norbert Krakowiak 11 (2,3,3,2,1), Przemysław Pawlicki 10 (2,2,3,3,w), Roman Lakchbaum 7 (3,1,2,1,0), Mateusz Bartkowiak 3 (3,0,0), Kenneth Bjerre 1 (w,0,1,0), Denis Zieliński 1 (1,0,u), Nicki Pedersen 0 (u).
eWinner Apator Toruń: Robert Lambert 15 (3,3,3,3,3), Paweł Przedpełski 10 (3,2,1,2,2), Adrian Miedziński 8 (2,2,2,1,1), Krzysztof Lewandowski 6 (2,1,1,0,2), Chris Holder 4 (0,1,1,0,2), Karol Żupiński 2 (0,1,0,0,1), Jack Holder 0 (u).
Autor: Skrz/twis / Źródło: PAP, eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama