Polacy wicemistrzami Europy w żeglarstwie

Mistrzostwa Europy klas 49er, 49erFX i Nacra 17 odbyły się w portugalskiej Vilamourze. Żeglarze nie mieli szczęścia do warunków atmosferycznych. Przez całe regaty mieli bardzo słaby wiatr. Siła podmuchów często była na granicy możliwości rozegrania wyścigów. Gdy już pojawiał się mocniejszy wiatr, to zazwyczaj był bardzo niestabilny i zmienny. Powodowało to, że zawodnicy musieli być niezwykle skoncentrowani, by wypatrzeć na trasie mocniejsze podmuchy.

W tych trudnych warunkach najlepiej z Polaków poradzili sobie Buksak i Wierzbicki. Przez całe regaty żeglowali równo, bez większych wpadek i ostatniego dnia rywalizacji tracili zaledwie 0,4 punktu do prowadzących Francuzów Lucasa Ruala i Emile Amorosa. W poniedziałek Polacy ostrzyli sobie zęby na walkę o złoto w podwójnie punktowanym wyścigu medalowym, ale na przeszkodzie stanął wiatr, a w zasadzie jego brak.

Do godziny 17 sędziowie eksplorowali akwen w poszukiwaniu silniejszych podmuchów, ale niestety nie udało się rozegrać ani jednego wyścigu. Na trzecim miejscu w regatach uplasowali się Nowozelandczycy Isaac McHardie i William McKenzie, ale brązowy medal mistrzostw Europy wywalczyli Austriacy Benjamin Bildstein i David Hussl.

Srebrny medal to najlepszy wynik polskiej załogi w ostatnich latach i powtórzenie sukcesu z 2018 roku, kiedy to Buksak i Wierzbicki zostali w Gdyni wicemistrzami Europy. To też potwierdzenie bardzo dobrej formy, jaką Ambasadorzy PGE Sailing Team Poland prezentują w drugiej części sezonu. Nasz duet ma na swoim koncie m.in. srebrny medal w regatach Kieler Woche i 10 miejsce w Mistrzostwach Świata World Sailing.

- Srebrny medal jest dla nas ważnym wynikiem w perspektywie wewnętrznej rywalizacji o nominację imienną do przyszłorocznych igrzysk. Jesteśmy zadowoleni z tego, jak żeglowaliśmy. Dotychczas w słabym wietrze popełnialiśmy sporo błędów, a tutaj w Vilamourze, gdzie całe regaty były słabowiatrowe, żeglowaliśmy praktycznie bez większych wpadek. Osiągaliśmy satysfakcjonującą prędkość i wracamy ze srebrem, które jest pięknym zwieńczeniem bardzo dobrego sezonu - mówią Buksak i Wierzbicki.

W klasie 49erFX Melzacka i Jankowiak bardzo dobrze spisywały się zwłaszcza w serii finałowej, w której rywalizowało 25 najlepszych załóg. Większość wyścigów Polki kończyły w ścisłej czołówce i to pozwoliło im piąć się do góry w klasyfikacji generalnej. Ambasadorki PGE Sailing Team Poland osiągnęły drugi najlepszy wynik w karierze (po 4 miejscu MŚ 2022), ale odczuwają spory niedosyt, bo nie udało im się uzyskać kwalifikacji olimpijskiej dla kraju. W walce o jedną przepustkę do Paryża lepsze okazały się Włoszki Jana Germani i Giorgia Bertuzzi, srebrne medalistki tych mistrzostw.

Ostatnią szansą dla Polski na uzyskanie kwalifikacji olimpijskiej w klasie 49erFX będą The Last Chance Regatta w Hyeres w kwietniu 2024 roku. Tam rozdane zostaną cztery ostatnie miejsca. W klasie 49er Polska ma już zapewniony udział w przyszłorocznych Igrzyskach, dzięki wynikom uzyskanym podczas sierpniowych mistrzostw świata w Hadze.

- Co czujemy? Trudno chyba to zdefiniować. Z jednej strony na pewno szczęście, bo jesteśmy zadowolone z wyniku, który jest efektem dobrze wykonanej pracy podczas tych regat. Ale też jest i smutek, bo to się okazało za mało, aby zdobyć kwalifikację do Igrzysk. Nie poddajemy się, mamy jeszcze szansę w przyszłym roku i zrobimy wszystko, aby się na Igrzyskach znaleźć. Ważne, że po kontuzjach w pierwszej części sezonu, wracamy na właściwe tory - mówią Aleksandra Melzacka i Sandra Jankowiak.

Mistrzyniami Europy w klasie 49erFX zostały Norweżki Helene Naes i Marie Ronningen. Brąz wywalczyły Hiszpanki Tamara Echegoyen i Paula Barcelo. W Vilamourze rozdano też medale w klasyfikacji juniorów. Tutaj z bardzo dobrej strony zaprezentowali się Polacy. Brązowy medal w kategorii wiekowej U-23 klasy 49erFX wywalczyły Czapska i Rajchert (TS Spójnia Warszawa). W klasie 49er na 4 miejscu uplasowała się załoga Patryk Kosmalski i Tomasz Lewandowski (ChKŻ Chojnice / AZS AWFiS Gdańsk).

W Vilamourze w mistrzostwach Europy rywalizowała też polska załoga w klasie Nacra 17. Aleksander Michalski i Karolina Żurek (On Lemon Rockstars Racing Nowa Sól) zajęli ostatnie, 38. miejsce. Warto jednak dodać, że w tej klasie w Polsce nie jest prowadzone szkolenie, a polska załoga dopiero niedawno zaczęła swoją przygodę z katamaranami Nacra 17.

(informacja prasowa)