Jasmine Paolini wygrała z Coco Gauff finał turnieju WTA 1000 w Rzymie. Iga Świątek spadnie na piąte miejsce w rankingu

Włoszka Jasmine Paolini pokonała 6:4, 6:2 Amerykankę Coco Gauff i sięgnęła po zwycięstwo w turnieju rangi WTA 1000 w Rzymie. Wygrana zapewni jej awans na czwarte miejsce w poniedziałkowym rankingu WTA. Wyprzedzi tym samym Igę Świątek, która spadnie na piątą pozycję. Pokonana Gauff będzie od najnowszego notowania wiceliderką zestawienia.

Jasmine Paolini - Coco Gauff w finale turnieju WTA 1000 w Rzymie - Skrót meczu

Źródło wideo: SNTV

Na ten mecz z uwagą patrzyli nie tylko kibice we Włoszech i w USA, ale również w Polsce. Od wyniku finału turnieju w stolicy Włoch zależała bowiem pozycja Świątek w rankingu. O tym, że Polka straci aż 935 z tysiąca wywalczonych przed rokiem punktów, a w konsekwencji drugie miejsce w zestawieniu, wiadomo było już od chwili, w której niespodziewanie przegrała z Danielle Collins już w trzeciej rundzie. To, czy Polka zatrzyma się na czwartym miejscu, czy spadnie aż na piąte, leżało w rękach Paolini.

A Włoszka finał rozpoczęła przebojowo, od przełamania Gauff już w pierwszym gemie. Amerykanka szybko odpowiedziała przełamaniem powrotnym, ale chwilę później ponownie musiała się pogodzić ze stratą podania. W piątym gemie Paolini bliska była wyjścia na trzy gemy przewagi, Amerykanka obroniła jednak break pointa.

Po tym szalonym początku mecz zrobił się bardziej wyrównany, a gra, która już od pierwszych piłek mogła się podobać publiczności na Foro Italico, zrobiła się jeszcze bardziej emocjonująca. Zaciętą i stojącą na wysokim poziomie pierwszą partię wygrała 6:4 reprezentantka gospodarzy. Publika w Rzymie była w euforii.

US Open

Wybrano tenisowe zdjęcie roku. Fani byli zachwyceni

19/12/2025, 21:06

Rozpędzona Włoszka

Uskrzydlona Włoszka drugiego seta lepiej zacząć nie mogła. Gauff zdawała się zupełnie bezradna, nie była w stanie wykorzystać atutu własnego serwisu.

A Paolini grała jak z nut. Wprawdzie w czwartym gemie sama została przełamana, ale jej przewaga była na tyle duża, że spokojnie szła po swoje.

Po dokładnie półtorej godziny gry miała pierwszą piłkę meczową. Wykorzystała drugą i po 40 latach dała Włochom zwycięstwo na Foro Italico.

Spadek Świątek w rankingu

W opublikowanym w najbliższy poniedziałek rankingu WTA Paolini wyprzedzi Świątek o 27 punktów. Polka tym samym spadnie z drugiego na aż piąte miejsce w zestawieniu. Do prowadzącej Aryny Sabalenki będzie tracić 4845 pkt.

Na drugiej pozycji Polkę zastąpi pokonana w finale w Rzymie Gauff.

Wirtualny ranking WTA po finale turnieju w RzymieFoto: oficjalna strona www

Spadek Świątek na piąte miejsce oznacza, że z tym numerem będzie rozstawiona w rozpoczynającym się niebawem wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie. Konsekwencją tego rozstawienia będzie możliwość trafienia na najgroźniejsze rywalki już na etapie ćwierćfinałów.