Iga Świątek jeszcze w tym roku zagra z Jeleną Rybakiną. Organizatorzy turnieju w Shenzen podali plan gier
/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/11/22/image-53f38665-04cc-478d-88a3-8e3fdda0e38e-68-310-310.jpeg)
17/12/2025, 12:17 GMT+1
Na fanów tenisa i Igi Świątek czeka specjalny świąteczny prezent. Najlepsza polska tenisistka, przygotowująca się obecnie do nowego sezonu, pojawi się na korcie jeszcze w tym roku. I choć turniej, w którym weźmie udział, ma charakter pokazowy, to już pierwsze starcie Świątek należeć będzie do tych z najwyższej półki. Wiceliderka rankingu WTA spotka się bowiem z piątą rakietą świata Jeleną Rybakiną
Rybakina wygrała 1. seta ze Świątek - 1/8 finału Roland Garros 2025
Źródło wideo: Eurosport
O planowanym występie Świątek w drużynie Europy w pokazowej imprezie World Tennis Continental Cup informowaliśmy już w październiku. Zresztą udział w tego typu turniejach tuż przed startem nowego sezonu to nic nowego dla polskiej tenisistki, która traktuje takie zawody jako element przygotowań. Przed rokiem rywalizowała w podobnej imprezie w Abu Zabi.
Tym razem wybór padł na chińskie Shenzen. Nieco ponad tydzień przed inauguracją zmagań organizatorzy przedstawili plan gier, dając kibicom powody do radości. Już pierwszego dnia zobaczą pojedynek z najwyższej półki: Świątek - Rybakina.
Będzie to drugie spotkanie zaplanowane na 26 grudnia. Wcześniej na korcie pojawią się Belinda Bencic i reprezentująca gospodarzy Xinyu Wang. Z nią Świątek zagra w singlu drugiego dnia imprezy. W niedzielę 28 grudnia Polka zakończy zmagania w Shenzen deblowym meczem w parze z Valentinem Vacherotem. I tu znów zapowiada się wiele emocji. Po drugiej stronie siatki ponownie stanie Rybakina, tym razem wespół z Andriejem Rublowem.
Wyrównana rywalizacja Świątek z Rybakiną
Polka i Kazaszka mają dość bogatą historię spotkań na korcie. Stawały naprzeciw siebie już 11 razy, niemal zawsze staczając zacięte pojedynki. Do historii przeszło ich starcie w 1/8 finału tegorocznego Rolanda Garrosa, w którym Świątek po wysoko przegranym pierwszym secie i stracie 0:2 w drugim odwróciła losy spotkania i pokonała Rybakinę 1:6, 6:3, 7:5.
Tylko w bieżącym sezonie Świątek wygrała cztery z pięciu meczów, choć ostatnie słowo w tej rywalizacji należało do Rybakiny, która pokonała Polkę 3:6, 6:1, 6:0 w meczu fazy grupowej WTA Finals.
W sumie z 11 rozegranych dotąd spotkań sześć zakończyło się zwycięstwem polskiej tenisistki.
(macz/po)
Powiązane tematy
Reklama
Reklama