Świątek zaskoczona. "Nie wiem, czy był to cios wymierzony we mnie"

Iga Świątek nie zawodzi w turniejach na kortach ziemnych. W sobotę pokonała w trzeciej rundzie Italian Open w Rzymie Julię Putincewą z Kazachstanu 6:3, 6:4. To nie był jednak koniec trudności tego dnia. Na pomeczowej konferencji prasowej liderce rankingu WTA przyszło bowiem zmierzyć się z niecodziennym pytaniem.

Zendaya: mam duży szacunek do tego, co robi Iga Świątek

Źródło wideo: Eurosport

Polska tenisistka została zapytana przez jednego z dziennikarzy, dlaczego uwaga wszystkich w stolicy Włoch skierowana jest na Rafaela Nadala i Novaka Djokovicia, a nie na nią.
- Jak to wyjaśnisz? Przecież jesteś numerem jeden. Dlaczego ludzie nie skupiają uwagi na tobie? – padło z sali konferencyjnej.
- Dlaczego co? – dopytała Świątek.
picture

Iga Świątek podczas konferencji w Rzymie

Foto: Getty Images

- Dlaczego uwaga ludzi, tutaj w Rzymie, nie jest skupiona na tobie? Jak to wyjaśnisz? Przepraszam za moje pytanie – kontynuował dziennikarz.

Wielka klasa Świątek

- Cóż, nie wiem, czy był to cios wymierzony we mnie, czy nie. Myślę, że poświęca się mi trochę uwagi, ale całkowicie rozumiem, dlaczego Rafa i Novak mają tak ogromną rzeszę fanów. To nie jest tak, że jestem zazdrosna czy coś. To ostatni turniej Rafy. Tzn. nie ostatni, ale prawdopodobnie ostatni w Rzymie. Rozumiem, dlaczego ludzie całą uwagę poświęcają na oglądanie go. A Novak również jest jednym z największych graczy w historii. Szczerze mówiąc, nie rozumiem tego pytania – odpowiedziała Iga.
102 tygodnie na czele światowego rankingu robią swoje. Mimo ledwie 22 lat Świątek doskonale radzi sobie nie tylko na korcie, ale również nawet z najdziwniejszymi pytaniami z sali konferencyjnej.
W 1/8 finału turnieju na kortach Foro Italico zmierzy się z Angelique Kerber. Spotkanie zaplanowano na poniedziałek.
(br/TG)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama