Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Gauff bez tajemnic przed Świątek. "Wykorzystam te informacje"

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 06/10/2023, 23:39 GMT+2

Iga Świątek w półfinale turnieju China Open zmierzy się z Amerykanką Coco Gauff, która ostatnio pokonała Polkę na tym samym etapie zawodów w Cincinnati. Rozpędzona 19-latka nie zaznała smaku porażki już od blisko dwóch miesięcy. Wiceliderka rankingu WTA jest jednak świadoma tego, co poprawiła w swojej grze jej rywalka. Zapowiada zacięte spotkanie.

Świątek – Gauff w ćwierćfinale Roland Garros

Świątek i Gauff w Pekinie zmierzą się ze sobą już po raz dziewiąty na zawodowych kortach. W minionych latach rywalizacja pomiędzy tymi utalentowanymi tenisistkami była wyjątkowo jednostronna. Starsza o trzy lata raszynianka wygrała siedem kolejnych pojedynków bez straty seta. Amerykanka przerwała jednak tę serię w sierpniu w półfinale w Cincinnati, pokonując Świątek po raz pierwszy w karierze.

Świątek nie da się zaskoczyć

Nadchodzący mecz półfinałowy pomiędzy tymi zawodniczkami w China Open zapowiada się zupełnie inaczej niż ich poprzednie konfrontacje. Obie już sąsiadują ze sobą w rankingu WTA, a Gauff po ostatnich sukcesach nabrała pewności siebie i jest w życiowej formie. Obecnie może pochwalić się serią 16 zwycięstw z rzędu okraszoną triumfami w turniejach w Cincinnati oraz w wielkoszlemowym US Open.
- Nie oglądałam jej meczów zbyt często, ale jestem świadoma tego, co robi. Wiem, jak gra, co poprawiła i co się zmieniło. Wykorzystam te informacje, ale nie będę ich przesadnie analizować, ponieważ myślę, że obie jesteśmy dobrymi zawodniczkami - powiedziała Świątek przed spotkaniem z Gauff w Pekinie.
- Teraz musimy po prostu walczyć. Nie spodziewam się łatwego spotkania. To będzie zacięty pojedynek - przewiduje Polka.
picture

Iga Świątek i Coco Gauff

Foto: Getty Images

Świątek w bieżącym sezonie zaliczyła więcej potknięć niż w poprzednim, ale w China Open zdaje się odzyskiwać wysoką formę. W potyczkach z Sarą Sorribes Tormo, Varvarą Grachevą i Magdą Linette nie straciła żadnego seta, a w ćwierćfinale wygrała zacięty bój z Caroline Garcią 6:7 (8-10), 7:6 (7-5), 6:1.
- Czuję, że zmierzam w dobrym kierunku. Wszystkie te zwycięstwa oznaczają, że jestem jedną z czołowych zawodniczek na świecie. Wspaniale jest to czuć i widzieć efekty swojej pracy. To zwiększa satysfakcję - podkreśliła raszynianka.
Świątek i Gauff zagrają w półfinale pekińskiego turnieju w sobotę o godzinie 8.30 czasu polskiego.
- To będzie trudny mecz, podobnie jak ten, który zagrałyśmy ze sobą w Cincinnati. Jestem bardzo skupiona i podekscytowana nadchodzącym pojedynkiem - stwierdziła Amerykanka po awansie do najlepszej czwórki imprezy.
(jac)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama