Lekko spóźnieni, przy stanie 2:2, rozpoczynamy relację tekstową z meczu Karolina Woźniacka z Serbką Aną Ivanović w ćwierćfinale turnieju WTA w Pekinie.

Dzięki, że byliście z nami. Już teraz zapraszamy na kolejne relacje NA ŻYWO z Pekinu. A za chwilę rozpocznie się mecz pomiędzy reprezentacjami Japonii i Argentyny. Zapraszamy!

Karolina Woźniacka może prędko nie oddać pozycji liderki rankingu WTA. Dziś Dunka znów pokazała, że jest wielką fighterką. Oby tak dalej panno Karolino.

W najważniejszym momencie Anę znów zawiodła głowa. Niewymuszone błędy i nieumiejętność czytania gry spowodowały, że wygranie ostatnich piłek stało się niemożliwe.

6:4. Koniec!!! Gem wygrany na przewagi przez Karolinę.

Pierwsza piłka meczowa dla Karoliny niewykorzystana. W tej chwili mamy równowagę. Ten gem stoi na razie pod znakiem błędów.

4:5. Ivanovic wygrała gema do "0". Karolina najwyraźniej nie podjęła walki w tym gemie, czekając na swoje podanie.

3:5. Ivanovic przełamała rywalkę przy trzeciej szansie. Upływający czas na pewno nie będzie faworyzował Karoliny.

Ivanovic stawia opór. Teraz przed Serbką już druga szansa na przełamanie.

Wozniacki bezbłędnie wyczuwa najsłabsze momenty swojej przeciwniki i bezwzględnie atakuje. Trzecie przełamanie i Karolina prowadzi już 5:2.

Woźniacka pokonała cały dystans do siatki, po czym sędzia... przerwała grę, bo podniosło się jedno z dzieci podających piłki.

Karolina przybliża się do półfinału, wygrywa swojego czwartego gema.

Woźniacka gra asekuracyjnie, lecz zdobywa punkty. 30:15.

Tenisistki na korcie. Woźniacka odbiła kilka piłek bardzo ostrożnie, ale przegrała gema.

Krótka przerwa medyczna, Woźniacka wraca do gry.

Woźniacka po krótkiej konsultacji medycznej wstała z kortu i usiadła. Dunka spróbuje kontynuować grę, z opatrunkiem na kolanie.

Potężny grymas bólu pojawił się na twarzy Dunki polskiego pochodzenia. A służby porządkowe niemal natychmiast podały Woźniakiej lód.

Woźniacka coś zrobiła sobie z lewym kolanem, przy lądowaniu całym ciężarem ciała na lewej nodze.

Ivanović po raz trzeci w dniu dzisiejszym wyciąga wynik ze stanu 0:40, do remisu.

Dunka ma trzy brejk pointy.

Niezwykle różnorodna gra Wóźniackiej, Serba zaczyna mieć dość meczu.