Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Indian Wells 2024. Iga Świątek pewnie pokonała Danielle Collins

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 09/03/2024, 06:39 GMT+1

Iga Świątek nie zawiodła w swoim pierwszym meczu w turnieju w Indian Wells. Polka tylko w pierwszym secie miała problemy z Danielle Collins, która próbowała jej się postawić. W drugiej partii zagrała jednak koncertowo i wygrała cały mecz 6:3, 6:0. Awans do trzeciej rundy stał się faktem.

Iga Świątek w turnieju WTA w Dubaju (źródło: Getty Images)

Świątek z Collins grała już w przeszłości sześć razy, a ostatnio w drugiej rundzie tegorocznego Australian Open. Polka na koncie ma pięć zwycięstw. Jedynej porażki doznała również w Melbourne, w półfinale w 2022 roku.
Tegoroczne zwycięstwo w Australii przyszło Polce w ogromnych bólach, dlatego w piątek chciała zrobić wszystko, by do nerwów nie dopuścić.

Świątek koncertowo zamknęła pierwszego seta

Liderka światowego rankingu tenisistek rozpoczęła spotkanie jako serwująca i premierowy gem szybko wylądował na jej koncie. Amerykanka na początku popisała się dobrym returnem, lecz Polka nie pozwoliła jej na więcej. Collins po chwili pewnie odpowiedziała jednak przy własnym podaniu, zamykając gema asem. Reprezentantka gospodarzy następnie zasygnalizowała, że Świątek nie może liczyć na łatwą przeprawę. Wybroniła się w trudnej sytuacji i raszynianka dopiero w grze na przewagi po raz drugi w secie utrzymała serwis.
Od początku piątkowego pojedynku obie zawodniczki popełniały sporo niewymuszonych błędów. Świątek w tym meczu wróciła jednak do rywalizacji po dłuższej przerwie po lutowym turnieju w Dubaju. Collins w Indian Wells miała okazję do złapania rytmu w pierwszej rundzie, w której wygrała z Eriką Andriejewą.
To jednak Polka jako pierwsza doczekała się szansy na przełamanie. Niestety nie wykorzystała okazji w czwartym gemie, atakując poza kort. Amerykanka nie unikała odważnych, ofensywnych zagrań, dzięki czemu również potrafiła wywierać presję na faworytce. Przy wyniku 3:3 wypracowała sobie pierwsze break pointy w spotkaniu. Wydawało się, że przejmie kontrolę nad setem, ale Świątek wyszła z opresji, wracając ze stanu 15:40 i nie pozwoliła się przełamać.
To tylko napędziło reprezentantkę Polski, a tenisistka ze Stanów Zjednoczonych nagle zupełnie straciła koncentrację. Kolejnego gema przy własnym podaniu oddała do zera. Pierwsza rakieta świata nie zamierzała przerywać swojej serii, wygrywając osiem z dziewięciu ostatnich piłek w premierowej partii, zakończonej jej wygraną 6:3.

Świątek szybko przełamała Collins

Wydarzenia z końcówki pierwszego seta znalazły odzwierciedlenie również na początku drugiej odsłony spotkania. Collins miała duże problemy z odzyskaniem swojego rytmu i od razu straciła podanie. Był to czwarty gem z rzędu wygrany przez Świątek.
Na tym nie koniec. Polka poszła za ciosem i po chwili dołożyła kolejne przełamanie. Wprawdzie przeciwniczka próbowała odpowiedzieć re-breakiem, jednak nie dała rady. Było 4:0, a awans na wyciągnięcie ręki.
Collins "gasła" z każdą kolejną piłką. Podwójne błędy serwisowe, złe rozwiązania przy zagraniach returnem - to wszystko sprawiło, że nie potrafiła przeciwstawić się tenisistce z Raszyna. Drugą piłką meczową Świątek zamknęła spotkanie.
Jej kolejną rywalką będzie Czeszka Linda Noskova (29. WTA), która w pierwszej rundzie również miała wolny los, a w drugiej pokonała Włoszkę Camilę Giorgi (106. WTA) 6:3, 7:5.
picture

Iga Świątek w akcji w Indian Wells

Foto: Getty Images

WYNIK MECZU 2. RUNDY W INDIAN WELLS
IGA ŚWIĄTEK - DANIELLE COLLINS 6:3, 6:0

dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama