Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Anna Kalinska rywalką Igi Świątek. Z Rosjanką o finał w Dubaju

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 23/02/2024, 13:03 GMT+1

Anna Kalinska będzie rywalką Igi Świątek w piątkowym półfinale turnieju WTA 1000 w Dubaju. Dla 25-letniej Rosjanki, która do turnieju głównego przebijała się przez kwalifikacje, będzie to już siódmy mecz w ostatnich ośmiu dniach. W tym sezonie udowadnia jednak, że niemożliwe nie istnieje.

Piłka meczowa ze spotkania Zheng - Kalinska w ćwierćfinale Australian Open

Kalinska skazana była na sport. Ojciec i matka zawodowo uprawiali badminton i od tej dyscypliny nie odeszli. Nikołaj Dmitrijewicz jest szefem tamtejszej federacji, a mama szkoli młodzież. Brat, również Nikołaj, wybrał z kolei piłkę nożną i reprezentuje barwy FK Niżny Nowogród. Starszy o pięć lat w przeszłości występował w młodzieżowych kadrach Rosji.

Anna Kalinska - juniorska gwiazda

Urodzona w Moskwie Anna wzięła przykład z rodziców i postawiła na dyscpylinę rakietową. Juniorką była znakomitą (pierwsze kroki na korcie postawiła mając pięć lat), osiągając trzecie miejsce w rankingu ITF. Błyszczała w najważniejszych turniejach, wygrywając Roland Garros 2015 w singlu, a w deblu US Open 2015 (z Anastazją Potapową w parze) i Australian Open 2016 (z Terezą Mihalikovą).
Sukcesów juniorskich w singlu długo nie potrafiła potwierdzić w rywalizacji seniorek, choć w cyklu WTA zadebiutowała w już 2014 roku, mając ledwie 15 lat. Co prawda na koniec 2016 roku udało jej się przebić do Top 200 kobiecego rankingu, ale na awans do czołowej setki musiała czekać sześć długich lat. Cel osiągnęła dzięki półfinałowi w Guadalajarze (WTA 250) oraz ćwierćfinałom w Waszyngtonie i drugim turnieju w Guadalajarze (WTA 1000). 2022 rok zakończyła na 58. miejscu.
Anna Kalinska
Co innego w deblu. Tu sukcesów nie brakowało. Do 2022 roku miała już na swoim koncie trzy tytuły imprez WTA i kolejne cztery przegrane finały.

Przełom

Przełomowa dla Kalinskiej w grze pojedynczej okazała się dopiero końcówka jesieni 2023 roku. W turniejach WTA 125 w Tampico (Meksyk) i Midland (Stany Zjednoczone) pokonała kilka znanych tenisistek, docierając do finału pierwszego i zwyciężając drugi. To sprawiło, że w nowy rok weszła z ogromną dawką pozytywnej energii.
Na efekty nie trzeba było czekać długo. W Adelaide (WTA 500) skutecznie przebrnęła przez kwalifikacje, a następnie dotarła do 1/8 finału. Turniej życia rozegrała w Melbourne, osiągając ćwierćfinał Australian Open, choć nigdy wcześniej w Wielkim Szlemie nie przebrnęła drugiej rundy.
picture

Anna Kalinska - Qinwen Zheng. Skrót ćwierćfinału Australian Open 2024

W Dubaju kontynuuje znakomite występy. Po udanych kwalifikacjach trafiła do drabinki głównej, a tam kolejno eliminowała: Storm Hunter, Cristinę Bucsę, Jelenę Ostapenko i Coco Gauff. Nawet jeśli w piątek przegra z Polką, awansuje na rekordowe 27. miejsce w światowym rankingu.

Kalinska już pokonała Świątek

Dla Świątek i Kalinskiej będzie to pierwszy bezpośredni singlowy mecz. W deblu już ze sobą rywalizowały. Na przełomie kwietnia i maja 2019 roku w czeskiej Pradze górą była Rosjanka. W parze ze Słowaczką Viktorią Hruncakovą pokonała wówczas w pierwszej rundzie debel Świątek – Alicja Rosolska 7:5, 6:7(6), 13-11.
- Pamiętam, że od tego czasu minęło ponad pięć lat, a mecz był na korcie ziemnym – potwierdziła w czwartek Kalinska. – Grając przeciwko niej, zorientowałam się, że jest naprawdę dobra. Podejmowała znakomite decyzje. Nie dziwię się, że jest światową jedynką, bo widzę, jak mocna jest mentalnie. Fizycznie też prezentuje się zresztą świetnie – komplementowała Igę po triumfie z Gauff.
Anna Kalinska
To właśnie korty twarde są ulubionymi Rosjanki. A największym atutem? Według niej samej umiejętność czytania gry i dobór najbardziej odpowiednich uderzeń, z naciskiem na mocno kombinacyjną grę. Cechują ją również duża cierpliwość, zarówno na korcie, jak i poza nim. Z obecną trenerką Patricią Tarabini pracuje od 2019 roku.
Świątek w Dubaju walczy o 19. zawodowy tytuł w karierze. Kalinskiej jeszcze nigdy nie udało się wygrać turnieju WTA w singlu. W deblu licznik zatrzymał się na trzech.
Ich półfinał rozpocznie się w piątek po godz. 16.00. Wcześniej na kort, o 14.00, wyjdą Włoszka Jasmine Paolini i Rumunka Sorana Cirstea.
(br/twis)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama