WTA Dubaj 2024. Anna Kalinska tłumaczy, co było kluczem do sukcesu w meczu z Igą Świątek
📝Eurosport
23/02/2024, 20:28 GMT+1
Anna Kalinska po sensacyjnym wyeliminowaniu Igi Świątek w półfinale turnieju w Dubaju była dumna z planu, który udało się jej zrealizować w starciu z liderką WTA. Rosyjska kwalifikantka doskonale potrafiła wykorzystać słabszy dzień faworytki, pokonując już trzecią tenisistkę z czołowej dziesiątki rankingu w tym tygodniu.
Świątek do tego starcia nie straciła nawet seta w Dubaju. Ostatnią przegraną partię zanotowała jeszcze podczas Australian Open, odpadając z Czeszką Lindą Noskovą w trzeciej rundzie.
W piątkowym półfinale to jednak Kalinska bardziej przypominała zawodniczkę z najwyższej półki. Wykazywała się większym spokojem i precyzją w swoich zagraniach, zdając sobie sprawę, że bez tego byłaby na straconej pozycji.
Kalinska zrealizowała plan
- To świetna zawodniczka, wiedziałam, że jeśli nie zachowam opanowania i nie będę agresywna, to mnie po prostu zniszczy. Taki więc był mój plan na ten mecz, by zmuszać ją do częstego biegania po korcie. Bardzo cieszę się, że udało mi się to wygrać - powiedziała Rosjanka w pomeczowym wywiadzie w Dubaju.
- To niesamowita tenisistka i jestem zachwycona, że mogłam się z nią zmierzyć. Jestem pewna, że będziemy miały jeszcze wiele takich okazji w przyszłości - dodała.
Kalinska w tym tygodniu odesłała do domu już trzy tenisistki z pierwszej dziesiątki rankingu WTA. W ćwierćfinale wyeliminowała notowaną na trzecim miejscu Amerykankę Coco Gauff. Wcześniej poradziła sobie również m.in. z Łotyszką Jeleną Ostapenko.
- Jestem dumna z mojego zespołu, któremu dziękuję. To przyjemność z nimi pracować. Czuję się dużo mocniejsza fizycznie niż w zeszłym roku. To dodaje mi wiele pewności siebie, by rywalizować na tak wysokim poziomie - wyjaśniła przyczyny swojej dobrej gry Rosjanka.
Przed nią już ostatnie wyzwanie dzielące od prestiżowego tytułu w Dubaju. W sobotę Kalinska zmierzy się z finale z Włoszką Jasmine Paolini.
- Ona walczy dosłownie o każdą piłkę. Grałam przeciwko niej w Australii i to był bardzo wymagający pojedynek. Mam nadzieję, że stworzymy tu świetne widowisko w finale i pokażemy to, co najlepsze - zakończyła.
(jac/po)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij