Iga Świątek pokonała w kapitalnym stylu Jelenę Rybakinę w meczu o awans do półfinału turnieju WTA 1000 Doha
Wspaniały pojedynek w wykonaniu wiceliderki rankingu. Iga Świątek w wielkim stylu wyeliminowała w ćwierćfinale turnieju WTA 1000 w Dosze Jelenę Rybakinę. Polka pokonała reprezentującą Kazachstan Rosjankę 6:2, 7:5. Obie tenisistki ponownie pokazały bardzo wysoki poziom. Raszynianka w piątek zmierzy się z Jeleną Ostapenko. Łotyszka to jej zmora.
Swiatek survives Noskova scare to reach Doha QFs
Źródło wideo: SNTV
Świątek w ostatnich latach to prawdziwa królowa katarskiego turnieju. Raszynianka wygrała trzy poprzednie edycje prestiżowej imprezy. Teraz na inaugurację łatwo pokonała Marię Sakkari z Grecji, a w środę została poddana trudnej próbie, ale wyeliminowała Czeszkę Lindę Noskovą.
Można było spodziewać się, że w czwartek będzie jeszcze trudniej. Poprzednie siedem pojedynków z Rybakiną stało na wysokim poziomie, nasza tenisistka triumfowała w tylko trzech z nich. Urodzona w Moskwie 25-latka jest jedną z kilku zawodniczek, która może pochwalić się dodatnim bilansem pojedynków ze Świątek.
Co ciekawe, obie panie spotkały się w ubiegłorocznym finale w Dosze. Rybakina wprawdzie rozpoczęła mecz od prowadzenia 4:1, ale ostatecznie to Polka była górą i wygrała w dwóch setach. Warto dodać, że w ostatnim czasie o reprezentującej Kazachstan zawodniczce jest głośno nie tylko z uwagi na postawę na korcie, ale również w związku z aferą związaną z zawieszeniem jej trenera.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/02/13/image-2b5a56d0-b8fe-40bb-8978-6aff79ed8f5c-85-2560-1440.jpeg)
Świątek w trakcie meczu z Rybakiną
Foto: Getty Images
Agresywna i pewna siebie
Czwartkowy pojedynek od początku układał się dla Świątek kapitalnie. Nasza zawodniczka była niezwykle pobudzona i agresywna. Już za pierwszą okazją przełamała przeciwniczkę. Przy okazji starć z Rybakiną to nic prostego, bo 25-latka jest jedną z najlepiej serwujących tenisistek w tourze.
Polka była praktycznie bezbłędna w każdym elemencie. Widać było dużą pewność siebie w każdym z zagrań. Warto zauważyć również ponad 70-procentową skuteczność wygrywania punktów po drugim podaniu. Świątek miała dwie szanse na przełamanie rywalki i obie wykorzystała. Sama ani razu nie musiała bronić breakpointa.
Jej popisem był ostatni, jak się potem okazało, ósmy gem partii. Rybakina atakowała z wielką mocą, ale pięciokrotna triumfatorka turniejów wielkoszlemowych genialnie się broniła. Właśnie w ten sposób odebrała rywalce serwis i ostatecznie w 33 minuty wygrała seta 6:2.
Szatnia dobrze jej zrobiła
W przerwie między partiami, Rybakina skorzystała z tzw. przerwy toaletowej. Szybko okazało się, że dłuższa pauza pozytywnie wpłynęła na jej grę.
Już w pierwszym gemie przełamała nieco wybitą z rytmu Świątek, a potem poprawiła jeszcze wynik dobrymi akcjami przy własnym serwisie. Polka nie mogła mieć jednak sobie wiele do zarzucenia. Po prostu rozstawiona z "siódemką" przeciwniczka znacznie się poprawiła.
Idealną okazję na odrobienie strat nasza reprezentantka miała w czwartym gemie. Przy serwisie Rybakiny prowadziła 40:0. I wtedy siódma tenisistka klasyfikacji WTA wspięła się na wyżyny. Wygrała pięć kolejnych akcji (3:1). Tenisistki utrzymywały podanie aż do ósmego gema. W nim fenomenalnie grająca Świątek odpowiedziała na ofensywne akcje rywalki. Przełamała moskwiankę i doprowadziła do remisu 4:4.
Zaskakujący koniec
W dziewiątym gemie obroniła dwa breakpointy. Rybakina musiała zatem utrzymać podanie, aby przedłużyć szanse na zwycięstwo w partii i doprowadzenie do trzeciego seta. To jej się udało. Wydawało się, że konieczny będzie tie-break. Świątek do niego nie dopuściła.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/02/13/image-6bfab26c-e275-41d5-8db6-ef796bc2d6e9-85-2560-1440.jpeg)
Świątek w półfinale
Foto: Getty Images
W 12. gemie przełamała przeciwniczkę. Stało się to podwójnym błędzie Rybakiny. Nasza tenisistka zatem wykorzystała pierwszą piłkę meczową i po 95 minutach rywalizacji awansowała do najlepszej czwórki.
Dla Świątek to 15. z rzędu wygrany mecz w Dosze. Imponujące.
W piątkowym półfinale zwyciężczyni zmierzy się o godz. 15 naszego czasu z Jeleną Ostapenko. Łotyszka bezapelacyjnie pokonała Ons Jabeur z Tunezji 6:2, 6:2. Polka zagra z 27-latką po raz piąty w karierze. Co ciekawe, ani razu jeszcze nie zwyciężyła.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/02/13/4097449-83086628-2560-1440.png)
Skrót meczu Iga Świątek - Jelena Rybakina w ćwierćfinale turnieju WTA 1000 w Dosze
Źródło wideo: SNTV
ćwierćfinał, WTA 1000 Doha:
Iga Świątek (Polska, 2.) - Jelena Rybakina (7. Kazachstan) 6:2, 7:5.
Pary półfinałowe, WTA 1000 Doha:
Iga Świątek - Jelena Ostapenko (Łotwa)
Jekaterina Aleksandrowa (Rosja) - Amanda Anisimova (USA)
(Srogi/TG)
Powiązane tematy
Powiązane mecze
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/geo/country/flag/large/2236.png)
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/geo/country/flag/large/2214.png)
2
5
6
7
Reklama
Reklama
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/09/04/image-61aee251-2c89-4159-acfd-4dd7d62d2be0-68-310-310.jpeg)