Iga Świątek i Carlos Alcaraz jednym samolotem do Nowego Jorku na turniej US Open

Świątek w finale WTA 1000 Cincinnati Open wygrała 7:5, 6:4 z Włoszką Jasmine Paolini i sięgnęła po 24. tytuł w karierze. Dzięki wygranej w nocy z poniedziałku na wtorek naszego czasu Polka wróciła na pozycję wiceliderki rankingu WTA.

Niezwłocznie po triumfie w Ohio Świątek ruszyła do Nowego Jorku, gdzie już w południe czasu lokalnego (o 18 czasu polskiego) rozpocznie rywalizację w turnieju miksta w US Open. Jej partnerem będzie Norweg Casper Ruud.

"O mój Boże, co za turniej... Jestem bardzo dumna i szczęśliwa. Teraz staram się zdążyć na samolot, żebyśmy mogli się jutro spotkać na US Open. Później spróbuję to wszystko przemyśleć" - napisała Świątek na Instagramie, niejako potwierdzając swój udział w rywalizacji mieszanej kolejnego turnieju, bo zastanawiano się, czy w przypadku zwycięstwa w Cincinnati nie odpuści miksta w US Open na rzecz regeneracji.

Na krótkim nagraniu pokazanym przez organizatorów Cincinnati Open widać, że Świątek do Nowego Jorku udała się tą samą maszyną co Carlos Alcaraz, który wygrał w Ohio turnieju panów - w finale poddał się lider rankingu i obrońca tytułu Włoch Jannik Sinner, któremu w grze przeszkodziła choroba.

"Świątek i Alcaraz dzielą samolot w drodze do Nowego Jorku. Mistrzowie Cincinnati gotowi na US Open" - podpisano wideo, a świeżo upieczeni zwycięzcy ogłosili, że czekają już na kolejną edycję zmagań.

Polka i Hiszpan to wyjątkowo utytułowani mocarze tenisa. W sumie uzbierali 44 tytułów pomimo wciąż młodego wieku – Świątek ma 24 lata, a Alcaraz 22. Oboje w Cincinnati wygrali po raz pierwszy.

US Open w singlu rusza w niedzielę, ale gra mieszana wyjątkowo odbywa się w tygodniu kwalifikacji do turnieju głównego. Miało to zwiększyć jego prestiż i skłonić do udziału w mikście największe gwiazdy światowego tenisa.

twis