Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Zakaz gry odmienił Sabalenkę "Wszystko zaczęło działać lepiej"

Bartosz Rainka

Akt. 13/07/2023, 08:36 GMT+2

Aryna Sabalenka nie ma wątpliwości. Ubiegłoroczna nieobecność na kortach Wimbledonu, spowodowana zakazem występów tenisistów z Rosji i Białorusi, pomogła jej stać się lepszą zawodniczką. W środę wiceliderka rankingu WTA awansowała do czwartego kolejnego wielkoszlemowego półfinału.

Iga Świątek o rywalizacji z Sabalenką i presji przed Roland Garros

Sabalenka ma prawo być w znakomitym humorze. W ćwierćfinale pokonała 6:2, 6:4 Amerykankę Madison Keys i już tylko jednego zwycięstwa brakuje jej do wyprzedzenia Igi Świątek w zestawieniu najlepszych tenisistek świata. W najlepszej czwórce Wimbledonu powalczy o nie z Ons Jabeur. Jak wiele zmieniło się przez ostatni rok, przyznała na środowej pomeczowej konferencji.

Nie zmarnowała czasu

- Przed rokiem byłam bardzo smutna, że nie mogę grać - powiedziała, dodając, że nie mogła oglądać zmagań w telewizji, bo chciało jej się płakać. - Jednocześnie pomyślałam, że to dobry czas na reset.
Przerwę w grze Białorusinka wykorzystała znakomicie. Po ubiegłorocznym Wimbledonie doszła do półfinałów wszystkich wielkoszlemowych turniejów, a teraz może spełnić swoje marzenia o prowadzeniu w rankingu WTA. W jej przypadku tak równa gra jest nowością. O jej niesamowitym potencjale wiadomo było od dawna, miewała jednak problemy z ustabilizowaniem formy, szczególnie w najważniejszych momentach.
- Przerwę w występach wykorzystałam na odpowiednie przygotowania. To był dobry wybór, wszystko zaczęło działać lepiej - oceniła.
- Ten czas pozwolił mi uwierzyć mocniej w siebie, zaczęłam lepiej grać. Lepiej czułam się na korcie, lepiej też zaczęłam radzić sobie z emocjami - dodała.
picture

Skrót meczu Sabalenka – Rybakina w finale Australian Open 2023

Przed Sabalenką drugi półfinał Wimbledonu w karierze. Dwa lata temu przegrała w trzech setach z Czeszką Karoliną Pliskovą. Jak sama jednak podkreśla, teraz wystąpi w nim "jako inna zawodniczka".
- Zrobię wszystko, by wywalczyć to piękne trofeum. Od dziecka marzyłam o wygraniu Wimbledonu. To coś wyjątkowego - podkreśliła.
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama