Cześć i czołem! Wszyscy gotowi? Można zaczynać? Zatem ruszamy z tekstóweczką z półfinału Wimbledonu, w którym Agnieszka Radwańska gra z Garbine Muguruzą.

Dzięki za śledzenie naszej relacji. Zapraszamy na kolejne.

Była walka, były emocje, ale nie ma szczęśliwego rozwiązania.

Załamana Radwańska poddała ostatnią piłkę. To już koniec. 3-6 w trzecim secie.

Wielki błąd Polki w końcówce poprosiła o challenge, w momencie gdy po jej odbiciu piłkę poza kort wyrzuciła Muguruza. Powtórka dała piłkę setową urodzonej w Wenezueli Hiszpance.

To już jest chyba koniec. Radwańska miała breakpointy, ale nie wykorzystała ich.

Radwańska nie składa broni! Brawo!!!!!!

Dwa błędy nóg Muguruzy w krótkim czasie, ale nie straciła Hiszpanka koncentracji. Od finału dzielą ją dwie piłki.

To nie koniec tego pojedynku!! Radwańska wygrywa gema. Mamy 3-5.

Błędy zaczynają się kumulować.

Miało być dobrze, a wyszło słabo. Równowaga na skutek trzech kolejnych przegranych gemów.

Iskierka nadziei po polskiej stronie siatki. 40:0 i serwis Radwańskiej.

Jeden gem dzieli Muguruzę od finału Wimbledonu!! 2-5.

Muguruza ma dwa serwisy na siódmego gema.

Akcja meczu, a może i turnieju! Obie panie mogły kończyć akcje, obie imponowały zwinnością i refleksem, ale nieliczny raz w tym meczu, lepsza była Polka.

Imponuje nam siła ataku Muguruzy. Znowu wróciła dokładność i siła. 2-4 i będzie serwować rywalka.

Linie po stronie Muguruzy. Hiszpanka zamiotła Radwańską po korcie.

Dwa zagrania w linię w kluczowym momencie ratują Hiszpankę. 2-3 w trzecim secie, serwuje Polka.

Agnieszka Radwańska odczytała intencje Muguruzy, ale nie zatrzymała dokładnego serwisu i ponownienia ataku.

Serwis pomógł Muguruzie w ważnym momencie. Był as serwisowy.

To było piękne! Jest równowaga w piątym gemie. Przed naszą zawodniczką kluczowe piłki, prosimy trzymać kciuki.