Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Z małym opóźnieniem dołączamy do meczu Uli Radwańskiej z Mariną Erakovic.

U. Radwanska vs M. Erakovic | Wimbledon
Women's Singles | Runda 1. | 26.06.2012 | Londyn
Zakończone
U. Radwanska

M. Erakovic
Live
Live
Przemek Kruk

Akt. 26/06/2012, 21:15 GMT+2


21:15
NARA i dzięki za wspólną relację!
21:14
Trzymamy kciuki za Kubota, który jest już bardzo bliski wygrania meczu z Japończykiem Ito. Relacja tekstowa z tego meczu trwa na naszej stronie.
4:6
Live comment icon
Mecz. Niestety. Walczyła Ula dzielnie, ale przgrywa mecz z Erakovic 4:6, 4:6. Żal szczególnie niewykorzystanych szans, bo początku obu setów były obiecujące. W obu przypadkach Polka przełamywała przecież na 2:1.
21:11
Live comment icon
Jest! Druga wybroniona! Walcz!
21:11
Live comment icon
Pierwszą broni Ula. Nie poddawaj się, dziewczyno!
21:11
Live comment icon
ERAKOVIC MA TRZY PIŁKI NA MECZ!
21:10
0:30... Erakovic dwie piłki od awansu.
4:5
Live comment icon
Wyrównany gem, ale niestety - zwycięski dla Erakovic. Ula będzie serwować na pozostanie w turnieju.
4:4
Live comment icon
Robi się gorąco. 4:4. Podaje Erakovic.
3:3
Live comment icon
Odłamuje Erakovic. Szkoda straconej przewagi. Oby Ula nie zatrzymała się jak w pierwszym secie...
3:2
Live comment icon
Gem do 30 dla Erakovic.
3:1
Live comment icon
Uff... Ula budzi się w najważniejszym momencie, wygrywa dwie piłki i prowadzi 3:1.
20:50
No nie... Pierwsza, druga, trzecia szansa nie wykorzystana... Równowaga.
20:48
Live comment icon
Trzy piłki na gema dla Polki...
2:1
Live comment icon
I JEST!!! 2:1 dla Radwańskiej! Oby tylko nie powtórzyła się sytuacja z pierwszego seta, kiedy Ula też wygrała przy serwisie Erakovic na 2:1.
20:44
Live comment icon
JEST WRESZCIE BREAK DLA ULI! Wykorzystaj to!
20:44
Ula odrabia dwie piłki i z 0:30 wychodzi na 30:30 przy podaniu Erakovic...
1:1
Live comment icon
UDAŁO SIĘ! Brawo Ula za walkę do końca (przynajmniej w tym gemie). Druga piłka na gema wykorzystana przez Polkę. Jest po 1.
20:40
Live comment icon
Przewaga Polki!
20:40
Drugi też! Trzymaj się Ula!