Live
Live
Akt. 08/09/2011, 23:36 GMT+2
- Wszystko
- Powtórki
23:36
Dzięki, że byliście dzisiaj z nami. Już teraz zapraszamy na kolejne relacje z US Open do serwisu eurosport.pl. Do zaklikania.
23:36
Punktów zdobyły po 38, ale nie zmienia to faktu, że w tie-breaku aż o cztery lepsza była polsko-słowacka para.
23:34
Druga partia trwała 56 minut. Obie pary przełamywały swoje podanie dwukrotnie.
7-3
Brawo Agnieszka i Daniela!!!! Gem set i mecz!!!
6-1
Aż pięć piłek meczowych dla R/H!!!
4-0
Świetny początek tie-breaka. Dwa mini-breaki i mamy prowadzenie R/H 4-0.
6:6
Mamy TIE-BREAK. Na szczęście R/H nie miały kłopotów z wygraniem swojego podania.
5:6
Jeśli R/H chcą wygrać w dwóch setach bez tie-breaka się nie obejdzie. Najpierw jednak trzeba wygrać swoje podanie. Warunek - trafiać pierwszym serwisem.
5:5
Gem wygrany przez R/H do "30" i znów mamy remis w drugiej partii. Ten set trwa już ponad 40 minut.
4:5
Teraz to serwujące wygrywają seryjnie swoje gemy. Włoszki nie dają za wygraną. R/H wciąż muszą walczyć o swoje.
23:14
Kerber z Pennettą grają już trzeciego seta.
4:4
Inicjatywa po stronie Włoszek, ale to one popełniają więcej błędów. O drugim podaniu obu par, za pozwoleniem, nie wspomnę ani słowa.
3:4
Włoszki wygrały swoje podanie i znów trzeba gonić. Druga partia jest zdecydowanie bardziej wyrównana.
23:06
A tymczasem Karolina Woźniacka wygrała z Petkovic 6:1, 7:6 i awansowała do półfinału. Rywalką Karoliny będzie tam Serena Williams.
3:3
No i mamy remis. Teraz presja po włoskiej stronie siatki. To pierwszy gem serwisowy wygrany przez R/H w tym secie.
2:3
Udało się, ale dopiero przy trzeciej piłce. R/H znów wracają do gry. Trzeba jednak wygrać w końcu swoje podanie w tej partii.
22:57
0/40 Kto serwuje, ten przegrywa. Ta zależność wciąż aktualna na korcie.
1:3
Znów górą Włoszki, które ponownie mają przewagę breaka. Z czterech gemów serwisowych w drugiej partii tylko w jednym triumfowały podające.
22:54
Tym razem szansa dla Włoszek. Obie pary nienajlepiej dziś serwują.
1:2
No i brawo. R/H wzięły się w garść i szybko odrobiły stratę. Po wygraniu pierwszej partii polsko-słowacki debel na pewno będzie grał na większym luzie niż rywalki.