Ależ mieliśmy zamieszanie z meczem Agnieszki Radwańskiej z Karoliną Woźniacką!

A ZATEM ZACZYNAMY OSTATNI ĆWIERĆFINAŁ TURNIEJU WTA W SYDNEY!

Wiatr nie jest porywający, choć to właśnie z jego powodu dwie godziny temu miała nastąpić w Sydney wielka awaria prądu. Na szczęście wszystko jest już w porządku

W Sydney 21 stopni Celsjusza, wiatr 25 km/godz.

Dzisiejsze zawody poprowadzi pani Louise Engzell

Za moment zaczynamy!

KONIEC ROZGRZEWKI!

Z kolei rozstawiona z jedynką Karolina Woźniacka miała najpierw wolny los, a we wtorek przeszła horror z Dominiką Cibulkovą 7:5, 2:6, 6:4. W trzecim secie przegrywała już 0:4!

Radwańska w pierwszej rundzie ograła siostrę Ulę 6:1, 6:1, a wczoraj Andreę Petković 7:5, 6:4

adi9: Radwanska z nową rakietą!!

To ich siódmy mecz. 5:1 prowadzi Woźniacka

Radwańska i Woźniacka cały czas się uśmiechają!

Gaworzą sobie chyba po polsku Agnieszka Radwańska i Karolina Woźniacka przed wyjściem na kort. Zaraz spróbujemy się dowiedzieć, jakie słowa dokładnie padły w czasie tej rozmowy

Tymczasem w półfinale na którąś z nich czeka już Wiktoria Azarenka, która ograła Mariona Bartoli 7:5, 6:4

Lada moment Radwańska i Woźniacka pojawią na korcie na rozgrzewce

Nieoczekiwanie z pomocą pospieszyła Petra Kvitova, która w niespełna godzinę zniszczyła Danielę Hantuchovą 6:0, 6:4

Awarię udało się usunąć w pół godziny. Było wtedy realne zagrożenie, że i mecz Agnieszki trochę się opóźni

Tuż przed pierwszym meczem na korcie centralnym w dzielnicy Sydney, gdzie rozgrywany jest turniej, wysiadł... prąd!

Spotkanie dwóch przyjaciółek było zaplanowane jako w drugiej kolejności na korcie centralnym, po meczu Petra Kvitova - Daniela Hantuchova